To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nie tarasuj przejścia na klatce schodowej

Nie tarasuj przejścia na klatce schodowej

Jeleniogórska Spółdzielnia Mieszkaniowa zaapelowała do mieszkańców osiedla Zabobrze III o usunięcie wózków i kwiatów z klatek schodowych. - To dla bezpieczeństwa – wynika z komunikatu.

- Członkowie Rady Osiedla Zabobrze III zwrócili naszą uwagę na dużą ilość pozostawianych na korytarzach mebli, wózków, rowerów i kwiatów – również na stojakach – czytamy.

W tej sytuacji JSM i rada osiedla proszą mieszkańców o usunięcie ich z korytarzy. Dlaczego? To dla bezpieczeństwa. - Każda minuta szarpania się sanitariuszy niosących nosze lub strażaków z tamującymi drogę przedmiotami może kiedyś zdecydować o tym, czy będą Państwo nadal żyli – napisał Dariusz Gębura, kierownik administracji osiedla Zabobrza II i III.

Komentarze (4)

Pan Gębura zainteresuje czy na klatkach są gaśnice.

Bardzo dobrze ze ktos pomyslal. jeszcze tylko ludzie musza zrozumiec ze taki piekny kwiatuszek naprawde zagraza zyciu.
Prosze sobie wyobrazic ewakuacje w czasie pozaru, jest duze zadymienie poruszamy sie na czworakach w kierunku wyjscia, a tu nagle potracamy stojak (topi sie lub spala kwietnik nascienny) i ten piekny kwiatek spada nam na glowe, tracimy przytomnosc i mozemy liczyc na szczescie ze w tym gestym czarnym dymie ktos nas znajdzie.
Bardzo czesto slysze "co taki piekny kwiatek moze czlowiekowi zrobic lub przeciez kwiaty stoja tu od 20 lat i nigdy sie nic nie stalo".
Ludzie musza byc swiadomi zagrozen i zrozumiec co im zagraza i wtedy napewno usuna przeszkody z korytarzy (drog ewakuacyjnych) bez niczyjego nakazu!!!

Państwo Członkowie Rady Zabobrza niech się najpierw zastanowią, dlaczego mieszkańcy ustawiają na korytarzach te kwiaty. Ano, żeby trochę upiększyć te nierzadko brudne, popisane ściany, w najlepszym razie pomalowane w nieśmiertelne pastele. Moze by się państwo Rada Zabobrza zastanowiła, co zrobić, żeby budynki były dokładniej sprzatane, bo w Spółdzielni, w XXI w. pani z wiadrem i mopem biega po piętrach, mażąc tym mopem po posadzkach. Więc bryd w kątach zalega wieloletni ... A tak naprawdę sprzątająca nie ma czasu na nic innego, bo przeciez musi posprzatać nie tylko wieżowiec, ale i skwerki po pijakach, którzy obsiadaja większość ławek na (podobno) placach zabaw. A może by tak zająć się właścicielami samochodów, myjących je w soboty "z pianką", czego już na całym świecie robic nie wolno. Można by tak wymieniać jeszcze wielele ... Administracja siedzi sobie w biurze, a pod ich oknami śmigają samochody dostawcze, osobowe i jakie tylko, rozjeżdżaja trawniki i chodniki, ale co tam ... oni tu tylko pracują ... Z niepłacącymi czynszu też sobie nie umieją poradzić ... Smutek ...
Jak nikt nie będzie palił w piwnicy, na schodach i w windach oraz wyrzucał palących się niedopałków przez okno, to ryzyko pożaru będzie mniejsze ...

czy są jakies przepisy mowiace o mozliwosci usunieca takich przedmiotow, np rowerow?