Zapukały do mieszkania starszej kobiety prosząc jedynie o kawałek papieru i długopis. Tłumaczyly, że przyszly do sąsiadki, ale jej nie zastały w domu i wobec tego chciały jej zostawić kartkę z ważną informacją. Poprosiły też o pomoc w napisaniu tej informacji, gdyż przekonywały, że są cudzoziemkami i choć sprawnie się porozumiewają , to z pisaniem mają jeszcze kłopoty. Od słowa do słowa i uprzejma starsza pani zaprosiła obce kobiety do środka. Ta uprzejmość okazała sie kosztowna. Zgorzelczanka po wyjściu dziwnych gości stwierdziła, że zginęło jej 2 tys. zł.
Komentarze (9)
Jeszcze jedna POważna ekipa się szykuje na wejście do naszych domów: http://podatki.onet.pl/fiskus-zapuka-do-drzwi,19923,5555430,1,prasa-detal
a ciebie powinien odwiedzić psychiatra
Widzę, że towarzysz na posterunku.
Towarzyszko wino-tusko,brakuje nam cie do ekpipy,na jajach siedzieć, nie na forum,:))
A jesteś jednak wszą wybitną,i nie nalezy sie opuszczać w pracy,i tak jak Palikot zapowiedział,będziemy takim zdjęcia robić,aby ludzie mogli na nie pluć,chowaj się:)
Skąd te bestie wiedzą gdzie szukać pieniędzy, czy faktycznie każdy trzyma pieniądze w widocznym miejscu, przecież muszą się naszukać, żeby znaleźć, czy faktycznie ludzie są niekumaci jak wpuszczają do domu obcego.
Pewnie jest kilka stałych miejsc w których starsi ludzie chowają pieniądze. Staruszka na chwilę wychodzi i złodziejka szybko sprawdza ... skarpetki ... cukiernica ... tapczan itp.
zapytaj swojej babci gdzie chowa pieniądze
STARE BABKI KŁAMIĄ W ŻYWE OCZY!! WIADOMO PRZECIEŻ, ILE WYNOSI EMERYTURA... SKĄD BY BABKA MIAŁA "DWA KOŁA"?? NIKT NA STAROWINKI NIE ZWRACA UWAGI, A CHCIAŁYBY ZOSTAĆ ZAUWAŻONE, WIĘC WYMYŚLAJĄ BZDURY, ŻE NIBY KTOŚ JE OKRADŁ I STAJĄ SIĘ GWIAZDAMI... ŻENADA!!
niekoniecznie. Starsi ludzie nie mają wydatków dlatego nawet z niewielkiej emerytury zaoszczędzą. Mój dziadek dziennie wydaje na jedzenie 5 zl (kawiarka i mleko) na benzynę nie wydaje, na dzieci nie wydaje, wody prawie nie zużywa tylko tyle co na herbatę. Tak pewnie jest z większością starych ludzi.