To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nie ma gdzie trzymać pomocy dla potrzebujących

Nie ma gdzie trzymać pomocy dla potrzebujących

Dziewięć ton żywności otrzymało wczoraj Jeleniogórskie Stowarzyszenie Osób Bezrobotnych. - Możemy otrzymać znacznie więcej, ale nie mamy gdzie tego pomieścić – mówi szef stowarzyszenia Janusz Jędraszko.

- Proszę popatrzeć, jaka tutaj jest ciasnota – pokazuje Janusz Jędraszko. Siedziba stowarzyszenia ma niespełna 40 metrów kwadratowych. To dwa małe pomieszczenia: w jednym jest biurko, w drugim – prowizoryczny magazyn. Dary ledwo się mieszczą.

Wczoraj wolontariusze stowarzyszenia rozładowywali transport. Stowarzyszenie otrzymało mleko, dżem i inne artykuły spożywcze. Łącznie było tego 9 ton.

- We Wrocławiu czeka na nas drugie tyle. Samochód ma przywieźć te produkty w czwartek – mówi Janusz Jędraszko.

Stowarzyszenie od kilku miesięcy bezskutecznie stara się o większy lokal na magazyn żywności. W ubiegłym roku JSOB trzymał dary w hali jednej z firm, ale ta podziękowała za współpracę bo potrzebowała tego pomieszczenia. Miasto obiecywało, że zajmie się sprawą i że postara się coś znaleźć. Wskazało nawet na magazyn pomieszczenia przy ul. Piotra Skargi, ale kiedy stowarzyszenie było gotowe je przejąć, miasto wycofało się argumentując, że hale są w złym stanie technicznym. Do tej pory nie zaproponowało niczego innego.

Wczorajsza dostawa darów ledwo zmieściła się w pomieszczeniach JSOB. - Dary rozdajemy w środę o godz. 10 – mówi Janusz Jędraszko. - Jeśli nie rozdamy wszystkiego to nie wiem, gdzie zmieścimy czwartkową dostawę.

Fot. rob
Fot. rob
 
Nie ma gdzie trzymać pomocy dla potrzebujących
Nie ma gdzie trzymać pomocy dla potrzebujących