To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Na Kiermasz Adwentowy do Łomnicy

Na Kiermasz Adwentowy do Łomnicy

Jeszcze dziś - w niedzielę, 2 grudnia od godziny 11 do 17 - w Pałacu i Folwarku Łomnica można poczuć magię przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia. Kiermasz Adentowy zgromadził nie tylko producentów wyrobów regionalnych z lnu, drewna, szkła, wikliny, czy produktów żywnościowych. Na kiermaszach można kupić pierniki, miody, orzechy i nalewki, wybrać podarek bożonarodzeniowy i nauczyć się, jak zdobić bombki czy pierniki. A o godzinie 13 w sali zielonej Pałacu Łomnica będzie można wysłuchać prelekcji etnologa „Czas końca, czas początku”, dotyczącej zwyczajów i obrzędów kolędniczych.

 

 

W sobotę występował zespół Jelonka Brass i panie z zespołu „Marysieńki” z Radostowa. Dziś kolędy zaśpiewają „Cisowianki” z Henrykowa. We wnętrzach pałacu i restauracji można wziąć udział w bezpłatnych warsztatach hafciarskich, krawieckich, a nawet wyrobu mydła. Z kuchni unosi się zapach pieczonych nieustannie pierników. Każdy może ozdobić własnoręcznie pierniczek i nauczyć się, jak zrobić wieniec adwentowy.

 

W pałacu można zwiedzać odkryte niedawno piwnice ze... studnią. To właśnie tutaj od XVIII wieku do roku 1925 biło kuchenne serce pałacu. Od maja 2013 roku czynny będzie tutaj niewielki skansen z naczyniami i urządzeniami kuchennymi. Tymczasem można podglądnąć piwnice w surowych jeszcze aranżacjach.

 

W kolejny weekend – 8 i 9 grudnia – na Kiermasz Adwentowy do Łomnicy przyjedzie kapela spod Krakowa z... LAJKONIKIEM.

DSC_0980.JPG
DSC_0840.JPG
DSC_0841.JPG
DSC_0844.JPG
DSC_0847.JPG
DSC_0854.JPG
DSC_0855.JPG
DSC_0856.JPG
DSC_0866.JPG
DSC_0879.JPG
DSC_0885.JPG
DSC_0891.JPG
DSC_0893.JPG
DSC_0895.JPG
DSC_0900.JPG
DSC_0914.JPG
DSC_0921.JPG
DSC_0923.JPG
DSC_0929.JPG
DSC_0935.JPG
DSC_0946.JPG
DSC_0949.JPG
DSC_0962.JPG
DSC_0965.JPG
DSC_0977.JPG

Komentarze (5)

Bez Kutgo? nieważne

Rewelacyjny kiermasz!!!

My kupiliśmy bombki robione techniką decoupage! W stylu retro- co już stanowi ciekawostkę.Prawdziwe cudeńka. Inne od wszystkich- takich zwykłych. Hmmmm chociaż- czy istnieją zwykłe bombki??? Chyba nie, bo przecież są jednym z symboli świąt. W każdym razie- będą oryginalnym prezentem dla bliskich. Fajna impreza. Tak świątecznie się zrobiło. Nawet stojący na straganach śpiewali z zespołem pastorałki! I wszyscy się do siebie uśmiechali. Pomimo mrozu- panowała bardzo ciepła atmosfera. Ja zajrzę tam dopiero za rok, o ile kiermasz będzie, ale za tydzień też coś ma być. Polecam. Co do kasy- to troszkę trzeba mieć bo faktycznie- rękodzieło jest drogie. Pani u której kupiłam bombki miała jeszcze ikony. Niestety- dla mnie za drogie :-( ale sądząc po ilości pracy no i materiałów, to taka rzecz nie może być tania, jak u Chińczyków, co nie ? A! I kupiliśmy jeszcze pierniczki- od bardzo wesołego Pana. :-) dzieciaki chrupały już na miejscu , aż im się uszy trzęsły. A wspaniałości ogólnie było tyle, że nie wiadomo było gdzie patrzeć. Chinki, wieńce, drewniane samochodziki i świeczniki, oraz cudowne obrazki na szkle. Takich rzeczy w markecie nie ma. Wesołych Świąt!

Niestety ludzie nie doceniają rękodzieła.Ja sama się tym zajmuje i kiedy ludzie pytają ile dana rzecz kosztuje słysze tylko...˝˝a dlaczego tak drogo˝ a dlatego że to wszystko wykonane jest ręcznie i z dokładnością,bo człowiek który robi coś sam dba o to żeby praca była wykonana idealnie.
Na jarmarku w Łomnicy jestem co roku,nie jako sprzedający,ale kupujący.Mimo tego ,że sama tworze to zawsze coś kupie:)

No tak..."chinki" w markecie :)(rzadko spotykane)n774ft
Ale pogoda i atmosfera sprzyjała . Sprzedawcy uśmiechnięci, kupujący troszkę mniej ale również uśmiechnięci. Pomysł na spędzenie rodzinnego popołudnia wśród świątecznych pierników bombek i boczków wędzonych....rewelacja...polecam.