Mocne brzmienie i zaskakujący finał Ligi Rocka
Mowa o kamiennogórskiej grupie Korpis Karmel. Nie przeszła ona przez eliminacje, ale z udziału w finale wycofała się grupa Dormant Dessident. Organizatorzy wręczyli więc muzykom Korpisu dziką kartę. I okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Wokalista Krzysztof Wojtas porwał publiczność. Było pogo pod sceną, oraz tzw. ściana śmierci. W pewnym momencie K. Wojtas z mikrofonem zszedł do publiczności i bawił się razem z nią.
Przewodniczący jury Mieczysław Jurecki, wieloletni basista Budki Suflera, przyznał, że grupa zwyciężyła nie za show, ale za to, że po prostu grała najlepiej spośród czterech finalistów. Korpis Karmel wystąpił jako ostatni. – Do tego czasu miałem innego faworyta – wyznał. Oprócz nagród przewidzianych w konkursie muzycy otrzymali jeszcze jedną: M. Jurecki zaprosił ich na swój festiwal „Solo życia”, który odbędzie się pod koniec sierpnia w Lublinie. – Wystąpicie w charakterze gwiazdy – podkreślił.
Członkowie grupy nie kryli zadowolenia ze zwycięstwa. – O tym, że zagramy w finale, dowiedzieliśmy się we wtorek – mówili.
Grupa Korpis Karmel istnieje od 2012 roku. – Gdy zakładaliśmy zespół, mieliśmy założenie, żeby grać szeroko pojęty rapcore, ale to, co prezentujemy, jest wielką wypadkową naszych zainteresowań: hip-hop, rock, metal, grunge – powiedział Krzysztof Wojtas. Cieszą się z zaproszenia na festiwal Solo życia. – To znana impreza, wystąpimy tam. I to jeszcze w charakterze gwiazdy. Szok – mówił wokalista.
Najciekawszym gitarzystą został Damian Paszczak z Crimson Valley, basistą – Rafał Wach z Comin, perkusistą – Jakub Bagiński z Black Perfume, a wokalistką – Ewa Kleszcz z Crimson Valley. Wyróżnienie otrzymała grupa Black Perfume.
Szukaj
Najczęściej czytane
Ostatnio komentowane
-
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http... -
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without... -
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
-
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin... -
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...
Komentarze (4)
Ten artykuł to pikuś z porównaniem z tym co MZK przygotowało dla podróżnych na 1 czerwca. Jeden wielki chaos komunikacyjny, mało powiedziane to będzie jeden bardzo duży bałagan komunikacyjny dla podróżnych zwłaszcza dla pasażerów z poza jeleniej Góry. Dostaniem się też do Mysłakowic czy Wojanowa kompletnie nie będzie wiadomo w który autobus linię wsiąść bo na nowym rozkładzie jazdy które widnieje na MZK kompletnie czarna magia i trzeba bardzo długo szukać wybranego autobusu. Mało tego dla przykładu istny HORROR! zafundowali dla mieszkańców Podgórzyna i okolic... Powiedzmy ile czasu potrzeba by przyjść na przystanek przed autobusem powiedzmy ok. 5 minut. Teraz to już autobusami nie dojada do Jeleniej Góry tylko do pętli XX lecia przed osiedlem i tam czeka ich przesiadka. I tutaj w pięknym stylu zarządzający tą spółką MZK dali dla podróżnych niespodziankę. Wysiadając z autobusu na przesiadkę drugiego autobusu NIE będzie. Za to będą oni czekać przeciętnie od 7 minut BA!! nawet więcej 15-17 minut :( na następny autobus. Powiedzmy szczerze ja jestem zwolennikiem przesiadek a takie miasto jak Jelenia Góra jest w dwie strony dużo rozciągnięta że tylko komunikacja w formie przesiadek jest najlepszym rozwiązaniem i ja jestem ZA!!! tylko to musi być tak że jadąc do pętli przesiadkowej odrazu się przesiadamy i odrazu jedziemy lub góra 2-3 minuty autobus odjeżdża a nie że kolejno czekamy Bóg wie ile czasu. Komu to ma służyć na pewno nie podróżnym, nie mam zamiaru ich wyzywać ale zachowali się całkowicie poniżej pasa wobec nas i tacy ludzie nie powinni za biurkiem pracować skoro tak okaleczają komunikację miejską jak ta nasza Jeleniogórska. Jak ktoś nie umie tego i tego zrobić to niech odda miejsce innym a sam niech nie blokuje miejsca pracy i się zajmie czymś innym bo szkodzą to tylko podróżnym i nie tylko. Już nie wspomnę o tym że dochodzą nowe linie autobusowe i jak zwykle dalej autobusy będą jeździć stadami a to oznacza tylko jedno, niepotrzebne straty finansowe w paliwie i to są ogromne pieniądze nawet na jeden dzień tylko że oni z tym się nie liczą skoro to tyle czasu trwa. Sami oceńcie tą nowość którą zafundowało nam Jeleniogórskie MZK.....
Liczyrzepka - nie wiem czy wiesz, ale to miasto Jelenia Góra zadecydowało o zmianie rozkładu jazdy. Podobno wynajęli firmę zewnętrzną, która miała zoptymalizować rozkład jazdy dla Pasażerów.Tylko słowo "optymalizacja" chyba nie jest tu na miejscu. Z reszta ściągnij sobie nową mapę "sieci połączeń" ze strony MZK (w komunikatach) i zobacz kto jest jej autorem. Z tego co słyszałem z pewnego źródła z miasta to miało być lepiej, mniej autobusów - więcej kursów. A tu klops. Stary rozkład jazdy tworzony przez MZK nie był może idealny, ale był zmieniany i dopasowywany do Pasażerów (Specjaliści z MZK udoskonalali go przez lata), a nie generowany przez firmę z nad morza, która nie ma zielonego pojęcia o planie naszego miasta, nie wie gdzie są rozmieszczone szkoły, uczelnie czy większe zakłady pracy typu Schneider, Drex itp.
Zmiany są zawsze trudne na początku, ale jeśli będziemy o tym mówić, czy pisać - to co jest złe, to Miasto będzie musiało zmieniać to co napsuli i poprawią ten rozkład lub wrócą do lepszego starego rozkładu.
Żadni specjaliści z MZK nie ustalają rozkładu,rozkład ustala miasto.Ci specjaliści przez lata tak udoskonalili rozkłady,że nie mamy czym dojeżdżać z Czarnego do pracy ani jak wrócić,1 i 25 jeżdżą stadami a potem godzina przerwy.Zmiany są potrzebne ale zmiany z głową i masz racje że trzeba o tym pisać.
gitara fajna perka też ale wokal... PADACZKA... inny zespół mógł wygrać a nie jakieś darcie ryja popracuj nad wokalem. a teraz czekam an hejty o tutaj \/ \/ \/ \/ \/ na dole a spamowaniem na fb polakuj bo gramy... nie będę lajkował coś co mi jest narzucane...