Jak ustalili funkcjonariusze, do zdarzenia doszło 2 stycznia br. w Jeleniej Górze. Pokrzywdzony powiadomił policję o kradzieży z budowy młota wyburzeniowego o wartości 1800 zł. O to przestępstwo podejrzewał jednego z pracowników, którego zatrudniał na budowie.
Funkcjonariusze prowadząc czynności w tej sprawie skradziony młot odnaleźli w jednym z jeleniogórskich lombardów, a następnie zwrócili go właścicielowi. Okazało się, że sprzedał go 41-letni pracownik podejrzewany o jego kradzież. Mężczyzna został zatrzymany. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Teraz za kradzież grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (8)
Kiepski tytuł, teraz się nie mówi "młot", tylko "dzban".
Pfff. Myślałam,że chodzi o młot Thora ;]
Rozumiem,że pracownik lombardu też będzie ukarany?
Na tym młocie nie widniała informacja - nie kupuj mnie, bo zostałem skradziony.
A tak na poważnie, to trudno określić, czy przedmioty, które są oferowane na sprzedaż w lombardach są własnością sprzedającego. Traci właściciel lombardu, który zapłacił przestępcy, jeśli policja nie odzyska pieniędzy.
A na jakiej podstawie ma być ukarany pracownik lombardu ?
Jak Śpiewak został skazany za nic, to dlaczego pracownik lombardu nie może?
Może zostać ukarany pracownik Lombardu bo przecież w więzieniu sami niewinni ponoc siedzą
Właściciel lombardu powinien iść do pierdla to zwykły paser