Jeleniogórskie Senioralia organizowane przy okazji obchodzonego 1 października Dnia Seniora będą trwały cztery dni. Święto rozpoczął korowód, przemarsz seniorów z miast i okolicznych miejscowości. Część zabawnie poprzebierana, inni w strojach ludowych, nieśli kwiatki, transparenty, instrumenty muzyczne. Byli seniorzy rowerzyści, kijkarze (tym przewodziła posłanka Zofia Czernow), a na czele korowodu na koniu jechał Stanisław Dziedzic, organizator przedsięwzięcia. Do dziarskiego kroku zagrzewał jeleniogórski kabareciarz Krzysztof Langer. Stanisław Dziedzic podkreśla, że to czwarte z takim rozmachem obchodzone Senioralia w mieście. - To okazja, żeby pokazać, że seniorzy są aktywni, że mogą żyć pełnia życia. Impreza ma przekonać tych, którzy pozostają z boku, że na emeryturze też mogą się czuć przydatni, wartościowi, spełnieni – mówi.
Na Placu Ratuszowym, na ustawionej scenie, doszło do symbolicznego przekazania klucza do miasta przez prezydenta Marcina Zawiłę Stanisławowi Dziedzicowi. Prezydent prosił, żeby nie roznieść w pył miasta w czasie obchodów, co senior Dziedzic obiecał. Marcin Zawiła, przyznał, że sam jest od trzech lat dziadkiem i z seniorami czuje silną więź. - Seniorzy to grupa zdyscyplinowana i najlepiej płacąca podatki. Częściej wywiązują się z tych powinności lepiej niż młodzi przedsiębiorcy – chwalił zgromadzonych prezydent. Dodał, że bardzo go cieszy, że starsi ludzie są tak aktywni, nie zamykają się w swoich domach, ale uprawiają sporty, wychodzą na zajęcia, uczą się, bawią, są aktywni, realizują swoje marzenia sprzed lat. Zauważył też, że poza tym seniorami, którzy są tak widoczni na Senioraliach jest dużo starszych osób schorowanych, wymagających stałej opieki. Część z nich mieszka w DPS „Złotej jesieni”, jednym z bardziej komfortowych ośrodków tego typu w regionie (na miejsce czeka się tam około roku). W obiektach szpitala w Cieplicach powstanie kolejny dom spokojnej starości. Tak jak w całym kraju społeczność jeleniogórska starzeje się, a na potrzeby seniorów z budżetu miasta wydawane są coraz większe środki.
W kolejnych dniach w ramach Senioraliów przewidziano Dolnośląski Przegląd Amatorskiej Twórczości Seniorów (Klub Kwadrat, wstęp wolny), koncerty na Palcu Ratuszowym oraz uroczystą akademię w Filharmonii Dolnośląskiej.
Komentarze (6)
Dewotki kościelne i były członek PZPR Stanisław Dziedzic.Na tych fundamentach nigdy nie zbudujemy pństwa demokratycznego.
Dewotki kościelne i były członek PZPR Stanisław Dziedzic.Na tych fundamentach nigdy nie zbudujemy pństwa demokratycznego.
Było zdecydowanie za głośno. Rozwydrzeni emeryci nie potrafią się zachować. Następnym razem organizujcie sobie takie akcje w lesie. Pozdro dla kumatych
fantastyczna inicjatywa, brawo Seniorzy, brawo Związek Emerytów Rencistów Inwalidów pod wodzą Pana Stanisława Dziedzica :) drogi Bezdomny, kiedyś aby pełnić kierownicze funkcje trzeba było należeć do PZPR tak jak teraz do PO lub PiS (zależy kto aktualnie przy władzy tzn. konfiturach), czy OTSKE demokracje Panu chodzi
Te dziadki już miały swoją kiedyś swoją szansę i co z tego wyszło - widać czasem do dzisiaj. Dobrze, że teraz to tylko zabawa, bo comeback nie jest dobry.
brawa dla organizatorów aktywujących seniorów - przyjdzie czas na każdego nie zapominajmy o tym prawidle rzeczy. Smutne, że nie cenimy inicjatyw, nie cenimy należycie korzeni - seniorów - krytykę od siebie warto zaczynać nie zapominając jaką miarką dają taką odbierają - i co na starość? na cztery spusty w domu pozamykani... a pragnienia w każdym wieku takie same - bezpieczeństwo i akceptacja...