Maturzyści – połamania piór!

Czego nie chcieliby zobaczyć w arkuszach? - Jakiegoś dramatu, czegoś z antyku – mówi Marta. - Z wypracowania to myślę, że Przedwiośnie byłoby dla mnie idealnym tematem, ale wątpię, czy będzie.

Jej koledzy nie nastawiają się na wypracowanie. - Chciałbym dostać wiersz do interpretacji – mówi Kacper Madej. - Co do zadań zamkniętych, to wszystko jedno, zawsze coś można napisać.

Podobnego zdania był Jan Tobiszewski. - Wiersz byłby idealny, nawet jak się nie wie, to można lać wodę – mówi szczerze.
Maturzystom dzisiaj tuż przed wejściem na salę dopisywały znakomite humory. - Będzie dobrze – podkreślali.

- To radosny dzień, ale wymagający od naszych abiturientów poświęcenia i uwagi. Trochę stresu na pewno jest, ale on się rozładuje z chwilą otwarcia arkuszy z zadaniami egzaminacyjnymi – mówi Paweł Domagała, dyrektor I LO w Jeleniej Górze. Nie chciał strzelać, jakie tematy będą w tym roku. - Trudno powiedzieć.

Jak mówi, większość uczniów pracowało sumiennie cały rok, a nawet trzy lata. - Były osoby, które nacisk położyły na inne przedmioty niż język polski. Uznały, że trzeba go zdać, ale nie każdy chętnie do niego przystępuje – mówi.

Będą ściągi? - Nie sądzę, przy obecnym sposobie prowadzenia egzaminu trudno jest posługiwać się ściągami. Ten egzamin, który wymaga szerokiej wiedzy i dynamicznego podejścia przy rozwiązywaniu zagadnień – mówi.

Do matury w I LO przystąpiło 232 uczniów, z czego 210 to tegoroczni abiturienci liceum młodzieżowego.

W Jeleniej Górze do egzaminów dojrzałości przystąpiło dzisiaj 958 uczniów. To trochę mniej, niż ukończyło szkoły średnie. Jak mówi Waldemar Woźniak, naczelnik Wydziału Edukacji i Polityki Społecznej, jeleniogórskie szkoły ponadgimnazjalne ukończyło ponad tysiąc osób. Niektórzy jednak odkładają egzamin dojrzałości na przyszły rok. Powody są różne, najczęściej jest to związane z sytuacją osobistą, czasem chęć podjęcia pracy zawodowej.

Tym, którzy dzisiaj rozpoczęli maturalny maraton, życzymy połamania piór!
(rob)

Jak nastroje po wyjściu z sali? - Jestem troszkę zdenerwowany, pomimo ze jest już po maturze to boję się rezultatu – przyznał Filip, uczeń Zespołu Szkół Rzemiosł Artystycznych w Jeleniej Górze. Jego koleżanka Sara wyszła ucieszona, mówiąc że pierwsza część była bardzo prosta.
(DW)

ZOBACZ ZDJĘCIA