To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Liga rocka z mocnym finałem

Liga rocka z mocnym finałem

Dawno nie było takich tłumów podczas finałowego koncertu Ligi Rocka. Zespół Coma przyciągnął kilka tysięcy widzów, którzy bawili się znakomicie. Część konkursową wygrał krakowski heavymetalowy zespół Synthetic Blast.

Drugi dzień Juwenaliów zdominowany był przez mocne brzmienie gitar i perkusji. To dlatego, że w ramach studenckiego święta odbywała się Liga Rocka. Zaczęła niemiecka kapela The Black Ants, która wystąpiła gościnnie na jeleniogórskich błoniach. Po niej prezentowali się finaliści tegorocznej edycji. Największy show zrobiła już pierwsza kapela – Synthetic Blast. Był to nie tylko kawał dobrego metalu, ale i duże widowisko sceniczne: race, plucie ogniem itp. Muzycy mieli twarze pomalowane w kolorach biało-czarnych.

Jury nie miało wątpliwości: zespół ten był najlepszy podczas tegorocznego finału i zdobył główną nagrodę.
– Skończyły się czasy, kiedy na festiwal przyjeżdżały zespoły, które nie potrafią grać i jeden, który trochę potrafi. I ten jeden wygrywa. Dzisiaj już wszyscy prezentują bardzo dobry poziom – powiedział przewodniczący jury Mietek Jurecki, który w przeszłości był gitarzystą Budki Suflera.
Wręczono też nagrody indywidualne. Najciekawszym gitarzystą został Marcin Grabowski z zespołu Nutshell, najciekawszym gitarzystą basowym – Mikołaj Łapiński z kapeli Chwilantropia, perkusistą – Tomasz Wesołowski z Mind Fak. Nagrodę za najciekawszy wokal otrzymała – Klaudia Wyglądacz z zespołu Chwilantropia. Jurorzy wyróżnili też zespół Mindfak i indywidualnie wokalistę tego zespołu – Jacka Zemę.
Po konkursowych zmaganiach przyszedł czas na gwiazdę wieczoru. Publiczność skutecznie rozgrzał jeleniogórski punkrockowy zespół Stress, który jakiś czas temu reaktywował się. Występ Comy obejrzał tłum. Ludzie bawili się znakomicie, śpiewając teksty piosenek razem z wokalistą. Koncert skończył się po 23., bo ludzie dwukrotnie zmusili muzyków do bisów.
 

IMG_0264.JPG
IMG_0267.JPG
IMG_0275.JPG
IMG_0290.JPG
IMG_0292.JPG
IMG_0314.JPG
IMG_0321.JPG
IMG_0330.JPG
IMG_0337.JPG
IMG_0342.JPG
IMG_0359.JPG
IMG_0364.JPG
IMG_0394.JPG
IMG_0411.JPG
IMG_0420.JPG
IMG_0425.JPG
IMG_0433.JPG
IMG_0440.JPG
IMG_0486.JPG
IMG_0494.JPG
IMG_0504.JPG
IMG_0510.JPG
IMG_0515.JPG
IMG_0531.JPG
IMG_0537.JPG
IMG_0569.JPG
IMG_0591.JPG
IMG_0601.JPG
IMG_0647.JPG
IMG_0666.JPG
IMG_0689.JPG
IMG_0701.JPG
IMG_0819.JPG
IMG_0854.JPG
IMG_0873.JPG
IMG_0894.JPG
IMG_0897.JPG
IMG_0921.JPG
IMG_0939.JPG
IMG_0955.JPG
IMG_1006.JPG

Komentarze (2)

super impreza ! COMA super ale najbardziej podobał mi się Stress. Nie wiedziałam że w Jelonce są takie zespoły

"Muzycy mieli twarze pomalowane w kolorach biało-czarnych."? Mistrz słowa pisanego!!! A Jurecki był basistą (zaraz czuby napiszą, że basista to też gitarzysta - powiedzcie to jakiemuś basiście i czekajcie na reakcję).