To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Kryształy lśniły w strugach deszczu

Kryształy lśniły w strugach deszczu

W Piechowicach było wszystko oprócz dobrej pogody: efektowne warsztaty dmuchania szkła, występy artystyczne, koncert gwiazdy oraz dyskoteka do późnej nocy. Mimo padającego niemal przez cały dzień deszczu publiczność nie zawiodła.

Chodzi oczywiście o Kryształowy Weekend. Na miejscu imprezy zgromadziło się mnóstwo ludzi, znacznie więcej niż przed rokiem, kiedy to była o wiele lepsza pogoda.

Czekało na nich sporo atrakcji. Największym wzięciem cieszyło się stoisko z dmuchaniem szkła. Był tam prawdziwy piec do wytopu szkła, a chętni mogli pod okiem fachowców spróbować samemu wytopić szklane cuda. - Nie jest to trudne, ale wymaga sporej dokładności i cierpliwości – mówił pan Marek, jeden z widzów, który skorzystał z okazji.

Gdzie indziej były warsztaty tworzenia witraży, zdobienia bombek oraz grawerowania szkła. Marcin Zieliński, właściciel manufaktury wręczył okazały kryształowy klucz do miasta pani burmistrz podczas uroczystości otwarcia święta.

- Postawiliśmy na prawdziwość i autentyczność, stąd m.in. to dmuchanie szkła – mówi Zofia Grabias-Baranowska, burmistrz Piechowic. – Ludzie dopisali, ale jest tutaj tyle ciekawych rzeczy, że ciepły deszczyk nie przeszkodził im w wybraniu się na imprezę.

Wcześniej odbyła się uroczysta sesja rady miejskiej, na której oficjalnie przyznano tytuły honorowych obywateli Piechowic Jadwidze i Tadeuszowi Kutom, Markowi Galińskiemu i pośmiertnie Józefowi Międzybrodzkiemu. Potem była barwna parada przez miasto.

Sporo działo się także na scenie. Ludzi przyciągnęły występy dzieci z przedszkoli, później śpiewały starsze dziewczyny.

Wprawdzie koncert gwiazdy wieczoru Nikosa Rusketosa i zespołu Orfeusz rozpoczął się z godzinnym opóźnieniem, ale ludzie cierpliwie czekali, po czym świetnie bawili się razem z artystami. Po koncercie odbyła się dyskoteka do późnej nocy.

Kryształowy Weekend rozwija się bardzo dynamicznie. W przyszłym roku może okazać się, że plac przed dworcem PKP będzie za mały, by pomieścić wszystkich chętnych. Władze nie wykluczają przenosin. Czy święto odbędzie się na stadionie? - Już myślimy o przyszłorocznej imprezie i o atrakcjach – mówi Zofia Grabias-Baranowska. - Na stadionie to raczej dopiero za 2-3 lata, kiedy zrealizujemy pomysł na jego odbudowę.

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ

Komentarze (12)

..Tak SMUTNO..Deszczyk pada,Sloneczko ucieklo..Nasz jelonkowy Rymcycymcy na wakacjach, Ago "schowala sie" przed DESZCZYKIEM..wszyscy odeszli..

..c.d..A gdzie Rumcajs,Cypisek,Wroclaw,Hanka..zona Rumcajsa ?.Cienia nie ma,Patolek biega z innymi "patolkami"..Gdzie sie ONI wszyscy podziali ??..

..Anonimku..napisz przynajmniej Ty cos TUTAJ !.Pociesz SMUTNA piipi..

A u mnie od kilku godzin świeci słońce...

..do - [~Jacek.K..]..Fajnie..ze Ty tu JESTES !.Napisz,gdzie Sloneczko odslonilo buzie..NA PEWNO tam pojade !!..

Do [Piipi]: Oooooooo! Baaaaaaaardzo daleeeeeeko! W innym zaborze. ;)

co Wy wypisujecje bzdury i tyle wszyscy maja Was dość
nie daje Wam to do myślenia ?

Do [czytelnik]: Daje.

To prawda padało, ale wg mnie to tylko temu świętu dodało uroku. Było fantastico super majestatico. Naprawdę kryształy jak w artykul błyszczały w strugach deszczu. warto bylo przyjechać do Piechowic, a po tym koncercie muszę się zaopatrzyc w płyte Nicosa i Orfeusza

..do - [~Jacek.K..]..Ja mysle,ze Ty Sloneczko..masz w SERDUSZKU !.Zgadlam ??..

..c.d..A ono dzisiaj..WYSZLO zza chmurki..

Do [Piipi]: Aha, tam też... Ale nie tylko ja. :)