Prace Przemysława Truścińskiego zajmują wszystkie sale wystawiennicze w BWA. Aby je obejrzeć i... przeczytać, jak ostrzega autor, należy zarezerwować kilka godzin wolnego czasu. Obok wielkoformatowych wydruków prac, ekspozycję tworzą oryginalne karty z rysunkami komiksów.
- Zależało mi na powiększeniach – przyznał autor - Ekspresja prac ma wtedy o wiele większe moce przerobowe, jeżeli chodzi o mózgi odbiorców. Kiedyś użyłem takiego sformułowania, może zbyt brutalnego: „chciałem tymi wydrukami wybatożyć mózgi odbiorców”. Chodzi o to, aby ekspresja, która jest skumulowana na niewielkim formacie planszy oryginalnej, wybuchnęła przez skalę pracy. W przypadku komiksu, przestańmy w końcu mówić o obrazkach. To są obrazy.
Komiks jest pełnoprawną dziedziną sztuki plastycznej. To fakt, którego od co najmniej dekady nikt nie podważa. Ale do sal wystawienniczych w galeriach komiks wchodzi rzadko.
-To pierwsza w Polsce indywidualna wystawa twórcy zajmującego się komiksem w galerii sztuki współczesnej. W dodatku, w takiej skali!Osoby, które przyszły na wernisaż, śmiało można powiedzieć, wzięły udział w historycznej wystawie – zaznaczył Przemysław Truściński.
Więcej o wystawie „TRUST” Przemysława Truścińskiego w najbliższym wydaniu „Nowin Jeleniogórskich”.
Komentarze (2)
Biedak!! Kogo w Jeleniej ineresują wystawy???