
Wody nie mają mieszkańcy budynków przy Alei Wojska Polskiego, na wysokości od miejsca awarii do sądu, oraz okolicznych ulic. Wodnik podstawił beczkowozy.
Rzecznik spółki Zbigniew Rzońca przeprasza za awarię. Tłumaczy, że sieć w tym miejscu ma ponad 40 lat i jest przewidziana do całkowitej wymiany w kolejnych latach. Usuwanie skutków awarii może potrwać do godziny 14.
AKTUALIZACJA
Jak poinformował rzecznik Wodnika Zbigniew Rzońca, awarię usunięto już przed godziną 12.
Komentarze (12)
Wody nie ma również na ul. 1 Maja i Klonowica.
no przecie napisali, że na sąsiadujących ulicach też nie ma.... i u mnie sucho.....
Rury wodociągowe powinno być wymieniane systematycznie co ileś lat nic nie jest wieczne. Mieszkańcy Jeleniej Góry płacą bardzo i to bardzo ogromne pieniądze za wodę z których to wiadomo idą na wypłaty urzędnikom i pracownikom oraz są remontowane te rury, tylko że na bieżąco się ich nie remontuje tylko sporadycznie. Zastanawia mnie jedno czemu Wodnik na bieżąco nie remontuje rury na co czeka? i gdzie mieszkańców Jeleniej Góry są pieniądze? Przez tyle lat uzbierały się ogromne miliony!!! Wypłaty dla urzędników Wodnika plus pracowników a reszta to i TAK ogromna ilość pieniędzy się zostaje. Ile tych milionów można zbierać w nieskończoność w banku, czas wreszcie wydać te pieniądze bo po przeliczeniu ile płacą Jeleniogórzanie za wodę po kilkunastu latach są to ogromne pieniądze każdy może to przeliczyć a gdzie reszta? Są to odłożone pieniądze gdzie za nie można by było położyć nowiutkie rury w całej Jeleniej Górze i mam nadzieje że nikt ich nie ukradł tylko prezes zabierze się do pracy bo ile można tak odkładać. Czarna godzina już nadchodzi bo awarii będzie teraz więcej a same reperowanie i łatanie już nie wystarczy...
spółka "Wodnik" z owych odłożonych pieniędzy udziela na przykład pożyczek;
nj24.pl/article/komu-wodnik-pozycza-pieniadze
nie muszę dodawać, że spółka "Tanie mieszkania" prowadzona przez polityka PO bodajże z Lubina, pieniędzy nie oddała, nie mówiąc o procentach, które obiecywała. No i, że właśnie stoi na krawędzi bankructwa i zwróciła się do prezydenta miasta Jeleniej Góry (również z PO) o dodatkowe miliony złotych potrzebne do spłaty kredytu bankowego.
"Tłumaczy, że sieć w tym miejscu ma ponad 40 lat i jest przewidziana do całkowitej wymiany w kolejnych latach." - czyli zrobią coś dopiero, gdy nie będzie już można śpiewać rurom 'sto lat'..
Ceny wody w Jeleniej Górze są ogromne (gdzie Kraków mając z testów najlepszą wodę płaci O POLOWE MNIEJSZE RACHUNKI!) Gdzie te pieniądze idą u nas?! Czemu nie są wymieniane rurociągi tylko wszystko idzie w kieszenie prezesów!! Mam dość tych ciągłych awarii!
Jakoś opłaty za wodę nie ulegają Wodnikowi i jego włodarzom awarii i co rusz pną się w górę. Z tego co widać, to kolejni "władcy" Wodnika, po nabiciu sobie naszym kosztem kabzy, pną się na kolejne, państwowe posadki.
A ceny wody poniesione o 17 %. Szczyt wszystkiego.
Przecież Wodnik panuje inwestycje 22 mln zł, no to naprzód, bo marzy nam się opłata za wodę i ścieki na poziomie Starej Kamienicy - 47 zł /m3 !!!
.."rury w budynkach i na osiedlach są stare, powodują namnażanie się bakterii, pojawiają się informacje o wykryciu w nich bakterii E.coli oraz zanieczyszczeń biologicznych i chemicznych, a nawet też pozostałości po lekach ." 9http://www.wodadlazdrowia.pl/) A te 40 letnie rury ? juz nie wytrzymują pękają, a nam się wciska ciemnotę, że woda jest dobrej jakości! sanepid bada, bada latami wodę i nie widzi powodów niepokoju a ja go widzę....., na co potencjalnie przekładają się statystyki umieralności w tym najmłodszych..
CZY I NA ILE MOŻNA WIERZYĆ ?każy czytelnik sam niech odpowie sobie na to pytanie na podstawie przytoczonych poniżej kilku cytatów. A Radni niech zastanowią się na ile otrzymują pełną informację w tak ważnej jak zdrowie kwestii, o którą to mogą podejmować strategiczne decyzje i ustalać priorytety!
„Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Jeleniej Górze Ewa Czyżewska oznajmiła, że zwiększone stężenie arsenu w wodzie, wynika z geologii tego terenu. Podkreśliła, że w rejonie Janowic Wielkich poziom arsenu zawsze jest ponad normę, ale przekroczenie to jest niewielkie. Pomimo tego zwiększonego poziomu nie stanowi on zagrożenia dla korzystających z wody pitnej” (
Protokół z VIII Sesji Rady Powiatu w dniu 26 maja 2015 r. (5)
Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem dzieli czynniki rakotwórcze na kilka kategorii:
1. czynniki uznane za rakotwórcze dla człowieka
..
Na 11 z nich ludzie są narażeni, spożywając niebezpieczną wodę.
Są to: arsen, azbest, benzen, beryl, chrom 6+, chlorek winylu, dioksyny, kadm, nikiel, radon, tlenek etylenu
Spożycie arsenu, zawartego w wodzie pitnej, może prowadzić do raka płuc i skóry, który ujawnia się dopiero po wielu latach od pierwszego zatrucia. Za jakiś czas, jedna na dziesięć osób, które piją wodę skażoną tym pierwiastkiem, umrze z powodu zatrucia – ostrzega Allan Smith z kalifornijskiego uniwersytetu w Berkeley. To najwyższy znany stopień śmiertelności wśród wszelkich zagrożeń środowiska naturalnego. (http)
….jeśli uwzględnimy to, że arsen występuje również w produktach spożywczych, może dojść do zagrożenia zdrowia.
Długotrwała ekspozycja, osłabiony układ imunologiczny,..., i statystyki umieralności winny włączyć czerwone światło a nie bezpodstawne uspokajanie jak np. wypowiadane kwestie "nie stwierdzono chorób wodozależnych" na jakiej podstawie takie stwierdzenie ja pytam? na podstawie jakich badań i analiz? tych których się nie prowadzi
Woda w Jeleniej Górze rzeczywiście jest coraz gorsza już od kilku lat. Przyczyną tego są złe inwestycje w oczyszczalnie. Pieniądze wydawane są na urządzenia gorzej czyszczące wodę. Nikt nie sprawdza jak wydano pieniądze. Ale jak prezesi są z klucza a nie z wiedzą to mamy tak a nie inaczej. Mamy też podwyżki i to bez pardonu bo tak wybraliśmy gospodarza i radnych. Jak byłem teraz w Krakowie kilka dni rzeczywiście odczułem lepszą wodę. A spodziewałem się że będę miał obrzydzenie przy piciu herbaty. Nic takiego. Technologia poszła do przodu i Kraków z niej skorzystał. U nas z tą kadrą zarządzająca miastem i Wodnikiem to jest niemożliwe. Trzeba by zrobić rewolucję. Wydawać ogromne kwoty na byle co każdy g**** potrafi. I tak właśnie mamy.
teraz ludzie widzicie że podwyżka 60% w ciągu 3 lat jest nieunikniona, rury są stare a w wodniku pić sie chce