To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Klasa A – podsumowanie kolejki

Klasa A – podsumowanie kolejki

Niżej podajemy komplet wyników oraz aktualne tabele po 21. kolejce jeleniogórskiej klasy A.


Chojnik Jelenia Góra – Pub Gol Jelenia Góra 1:2 (0:1) - ZOBACZ ZDJĘCIA

Bramki: Ceratowski dla Chojnika; Walczak, Wyderkowski dla Pub Gola
W Wojcieszowie i Dziwiszowie bardzo liczono, że Chojnik meczu z Pub Golem powtórzy wynik ze spotkań z drużynami z tych miejscowości. Trzeciego rywala z czoła tabeli nie udało się jednak pokonać – zabrakło trochę pomysłu na grę, trochę składu (Chojnik wystąpił mocno przetrzebiony), na pewno jednak nie determinacji. To gospodarze dłużej utrzymywali się przy piłce, gorzej było jednak z wypracowywaniem dogodnych sytuacji strzeleckich. Inaczej goście: Walczak – po błędzie bramkarza Chojnika – zdobył prowadzenie dla swojej drużyny. Chojnik wyrównał po przerwie i wyglądał, że remis utrzyma się do końca spotkania. Od czegóż jednak jest niezawodny Wyderkowski – tym razem wykazał się największa przytomnością w zamieszaniu podbramkowym, już w doliczonym czasie gry, i zdobył gola na wagę zwycięstwa.

Rudawy Janowice Wielkie – Orzeł Wojcieszów 0:3 (0:0)
Bramki: Klawiński (2), M. Kaniewski
Czerwona kartka: Pacocha (Rudawy: 62. min. – niesport. zach.)
Zwycięstwo wicelidera, choć przekonujące, nie przyszło łatwo. Do 75. minuty na boisku było bez bramek, a obie drużyny stworzyły niewiele sytuacji strzeleckich. Być może gospodarze dowieźliby cenny remis do końca, ale Pacocha, ich snajper i czołowa postać drużyny, nie utrzymał nerwów na wodzy; sfaulowany sam próbował wymierzy ć sprawiedliwość i zobaczył czerwony kartonik. Wojcieszowianom z osłabiony przeciwnikiem grało się już znacznie łatwiej i w ciągu kwadransa zdobyli trzy gole.

Piast Dziwiszów – Victoria Czadrów 3:0 (2:0) - ZOBACZ ZDJĘCIA

Bramki: Bińczyk, Ciemniewski, Grycki
Po kwadransie gry gospodarze prowadzili już dwoma bramkami i czadrowianie – choć przyjechali w bojowym nastroju po ostatnich zwycięstwach – chyba stracili wiarę w powodzenie. Do końca mecz miał już jednostronny przebieg, a gospodarze mogli pokusić się o większą zdobycz bramkową o czym świadczą dwa słupki.

KS Łomnica – Piast Bolków 3:2 (1:1)
Bramki: Aleksiejew, Śmietana, Wilczyński dla Łomnicy; Werner, Wojdat dla Bolkowa
Bodaj najlepsze spotkanie tej kolejki rozgrywek. Toczone w szybkim tempie, zacięte i z wynikiem ważącym się do samego końca. Tym ciekawsze, że była to konfrontacja bolkowskiej młodzieży z doświadczonym timem Łomnicy. I to właśnie doświadczenie zdecydowało o końcowym sukcesie miejscowych. Powinien być jeszcze okazalszy, ale sędzia nie odgwizdał drugiej bramki (w kolejności pierwszej) zdobytej przez Śmietanę – napastnikowi Łomnicy piłka idealnie siadła i strzelił tak mocno, że piłka odbiła się od pałąka bramki i wyszła w pole. Sędzia tłumaczył po meczu, że sądził, iż był to słupek. Gościom z kolei zabrakło trochę szczęścia, a dokładnie rzecz biorąc wzrostu u ich bramkarza. Bohater meczu sprzed tygodnia dał się przelobować Aleksiejewowi z połowy boiska – ten gol otworzył wynik spotkania. Potem goście nawet prowadzili 1:2, lecz w końcówce meczu lepsi byli łomniczanie.

Pogoń Świerzawa – 1946 Chełmsko 2:2 (0:1)
Bramki: Słowik, Wolny dla Świerzawy, Nowak, Lewandowski dla Chełmska
Spotkanie o kapitalnym znaczeniu dla obu broniących się przed spadkiem drużyn, długo nie dostarczało żadnych emocji. Przez ponad pół godziny na boisku nie działo się dosłownie nic. Dopiero po zdobyciu prowadzenia przez gości, oba zespoły trochę się ożywiły. Prawdziwe emocje zaczęły się po drugiej bramce chełmskiego zespołu. Ten wynik dla gospodarzy bliski był katastrofy, wiec wzięli się za odrabianie strat. Wyglądało, że bezowocnie – w 85. min,. wciąż prowadzili dwoma bramkami goście. Cuda jednak się zdarzają i miejscowi w ciągu pięciu minut zdołali wyrównać i zdobyć choć punkt, być może bezcenny w końcowym układzie tabeli.

Orzeł Mysłakowice – Mitex Podgórzyn 2:0 (1:0)
Bramki: Zawadzki, Binasiewicz
Rewelacyjnie spisujący się jesienią Mitex przeżywa ostatnio poważny kryzys. Nie przełamał go także w Mysłakowiciach, choć w niedzielnym meczu wystarczyłoby trochę więcej determinacji, żeby ugrać lepszy wynik. W piknikowym tempie spotkania lepiej czuli się jednak gospodarze i to oni cieszyli się po końcowym gwizdku sędziego.

Lesk Sędzisław – Woskar Szklarska Poręba 3:7 (1:4)
Bramki: Otocki, Kruczek, Homoncik (k.) dla Sędzisławia; Kandyba (2), Gawlik, Larysz, Karasiński, Hornicki (k.), Kowalski-Ciepiela dla Szklarskiej Poręby
W meczach z udziałem Leska może nie ma zbyt wielkie finezji w grze, za to bramek pada sporo. Na niektóre z nich większy wpływ niż piłkarze ma boisko. W meczu z Woskarem dwukrotnie piłka tak nieszczęśliwie odbijała się w polu karnym od nierówności, że trafiała w ręce zawodników – w taki właśnie sposób jedni i drudzy wykonać mogli po rzucie karnym; w obu przypadkach skutecznie.

GRUPA II

GKS Olsza Olszyna – LZS Czarni Strzyżowiec 2:0 (1:0) - ZOBACZ ZDJĘCIA
Pogoń Markocice – Orzeł Platerówka 1:0 (0:0)
Włókniarz Leśna – Stella Lubomierz 3:2 (3:2)
Sudety Sieniawka – Cosmos Milików 1:2 (1:1)
Kwisa Świeradów Zdrój – LZS Radostów 7:1 (1:1)
Bazalt Sulików – TS Parzyce 3:0 (2:0)
Chmielanka Chmieleń – Skalnik Rębiszów 4:2 (0:1)

GRUPA III

Victoria Ruszów – Leśnik Osiecznica 5:0 (1:0) - ZOBACZ ZDJĘCIA
Jawa Otok – Przyszłość Dłużyna 4:0 (0:0)
Iskra Łagów – Piast Wykroty 1:2 (0:1)
Hutnik Pieńsk – Apis Jędrzychowice 3:0 (2:0)
Piast Czerwona Woda – Kolonia Bolesławiec 1:1 (1:1)
GKS Warta Bolesławiecka – Górnik Węgliniec 1:1 (1:0)
GKS Tomaszów Bolesławiecki – Błękitni Studniska Dolne 4:2 (1:2)