Mimo początkowej przewagi drużyny trenera Rafała Sroki pierwsza kwarta zakończyła się remisem 14:14. Dzięki dobrej grze w obronie w drugiej odsłonie „karkonoszki” wywalczyły 13-punktowe prowadzenie (21:8). Potem dziewczęta z KS Wichoś skutecznie odrabiały straty, stąd wynik w czwartej kwarcie oscylował wokół remisu. Rywalki wykorzystały tylko 14 z 44 oddanych rzutów wolnych, ale w końcowych minutach popisały się punktowanymi akcjami zespołowymi. Ważne dla wyniku trafienia miały Wittoria Tortora i Zuzanna Boduch.
- To piąta nasza wygrana w lidze, dzisiaj każda z moich podopiecznych dołożyła cegiełkę do zwycięstwa - powiedział trenerka młodziczek Karkonoszy Monika Krawczyszyn – Samiec, jedne w ataku, inne w obronie. - Punkty zdobywały prawie wszystkie zawodniczki.
Drugi klubowy team na własnym parkiecie uległ MKS Polkowice I 34:97. Aż 25 punktów zaliczyła Sylwia Świtała. Młode koszykarki trenują dopiero od 7 miesięcy i ogrywają się w lidze.
W grupie Moniki Krawczyszyn - Samiec szkolą się 20 – 23 młodziczki.
Komentarze (2)
Bodzio jesteś najlepsza :)
Małenda *