
Podopieczni Bartosza Wiatrzyka mieli sporą przewagę w tym meczu, ale nie potrafili jej udokumentować. Groźne akcje Paradowskiego i Nicponia kończyły się albo na obrońcach gości, albo niecelnymi strzałami. Po strzałach tego pierwszego dwukrotnie też dobrze interweniował bramkarz Orła. Pomylił się jednak przy wyjściu do piłki dośrodkowanej z rzutu wolnego i Tomasz Madej głową skierował piłkę do bramki. Była to 15 minuta a piłkę zagrywał Krzysztof Michalak.
W 47 minucie po indywidualnej akcji na strzał z linii 16 metrów zdecydował się Sławomir Nicpoń, po jego strzale piłka wylądowała tuż przy słupku obok bezradnego bramkarza gospodarzy i było 2:0.
I kiedy wydawało się, że mecz jest pod kontrolą, jedna z nielicznych akcji Orła zakończyła się powodzeniem. Po niepewnym chwycie piłki przez Sędziaka, pozostawiony bez opieki napastnik gości zdobył kontaktową bramkę.
Goście ruszyli do ataku, wierząc w odrobienie strat, jednak w 65 było już 3:1 dla Karkonoszy. Na listę strzelców ponownie wpisał się Nicpoń, który na raty skierował piłkę do siatki.
Do końca meczu dobre sytuacje mieli jeszcze Paradowski, Suchocki i Świercz, ale gole już nie padły.
Karkonosze Jelenia Góra – Orzeł Lubawka 3:1 (1:0)
bramki:Madej 15', Nicpoń 47, 65'
Karkonosze: Sędziak - Dawid Klimek, Tomasz Madej(70 Biros), Damian Klimek, Okoniewski, Niemirski, Michał Madej (Świercz 70), Michalak (Giziński 65), Jankowski (46 Goryczka), Nicpoń (Świder 83), Paradowski (Suchocki 80).
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...