Puchar Świata w biegach narciarskich w lutym w Jakuszycach był organizacyjnym i promocyjnym sukcesem, ale pokazał też, czego im brakuje, by dorównać najlepszym ośrodkom na świecie. O ile pod względem tras do biegania stylem klasycznym Jakuszyce są na bardzo wysokim poziomie, to pod względem zaplecza pozostają w tyle. To dlatego specjalnie na Puchar Świata trzeba było przywieźć do Jakuszyc przenośne szatnie, prysznice, namioty dla mediów oraz kładki nad trasami i mnóstwo kabli. O tym, czego Jakuszycom brakuje, mówiła nawet - pomimo swojej dużej sympatii dla nich i Juliana Gozdowskiego - polska mistrzyni Justyna Kowalczyk.
Zdobyć pieniądze
Właścicielem Polany Jakuszyckiej jest Stowarzyszenie Bieg Piastów, którego nie stać na szybką budowę infrastruktury niezbędnej do rozgrywania wielkich zawodów. Chodzi nie tylko o inwestycje dotyczące wyczynowców, ale także amatorów, czyli - przede wszystkim – szatnie, natryski i lepsze parkingi. Choć Stowarzyszenie nie jest organizacją nastawioną na zysk i działa dla pożytku publicznego, nie może liczyć na pomoc finansową rządu czy marszałka województwa, jeśli chodzi o takie inwestycje.
Julian Gozdowski wiele razy był już namawiany do podzielenia się władzą, by umożliwić zmiany w Jakuszycach. Nie zgadzał się między innymi dlatego, że obawiał się, iż ci, którzy zechcą przejąć Stowarzyszenie, zaprzepaszczą to, co wypracował ze swoimi ludźmi przez kilkadziesiąt lat.
W takim postępowaniu umocniła go bardzo próba zamachu na Stowarzyszenie przez grupę z zewnątrz, związaną z władzami Szklarskiej Poręby w latach 90. ubiegłego wieku. Próba była nieudana, bo do Stowarzyszenia Bieg Piastów nie może się zapisać, kto chce. Przyjęcie jest obwarowane licznymi warunkami, które w praktyce oznaczają, że o tym, kto może być członkiem, decyduje prezes.
W kręgach narciarskich było to czasem krytykowane, ale wiele osób rozumiało, że jest to metoda zabezpieczenia ośrodka w Jakuszycach przed zmianą jego niekomercyjnego charakteru oraz gwarancja wysokiego poziomu utrzymywania tras biegowych.
Cały artykuł w „Nowinach Jeleniogórskich” nr 20/12.
Komentarze (13)
"W takim postępowaniu umocniła go bardzo próba zamachu na Stowarzyszenie przez grupę z zewnątrz, związaną z władzami Szklarskiej Poręby w latach 90. ubiegłego wieku. "
Czyż to czasami nie chodzi o Jurka Z SB?
[quote=jasko broda]"W takim postępowaniu umocniła go bardzo próba zamachu na Stowarzyszenie przez grupę z zewnątrz, związaną z władzami Szklarskiej Poręby w latach 90. ubiegłego wieku. "
Czyż to czasami nie chodzi o Jurka Z SB?[/quote]
Różnica pomiędzy tym co wtedy i tym co teraz jest taka że Jurek z SB próbował przejąć tylko majątek Biegu Piastów ale mu się nie udało. Teraz zamach dotyczy nie tylko majątku ale też całej legendy Biegu Piastów. Problem polega na tym że Sokoliński Gozdowskim nigdy się nie stanie. Na szczęście.
Jurek z SB był jednym z głównych inicjatorów przejęcia polany , na szczęście nie wyszło
Bardzo piękny gest pana Gozdowskiego.... Ale z drugiej strony jestem bardzo ciekaw ile będzie musiało zapłacić Miasto panu Gozdowskiemu tytułem dzierżawy ?
czyli będą pieniążki na utrzymanie tras narciarskich i opłaty zostaną zniesione
Przydałoby się oświetlenie części tras, żeby można było biegać w dni powszednie po pracy.
a efekt tego będzie taki, że parking będzie kosztował 20 zł (jak pod Szrenicą) trasy będą przygotowywane tylko w weekendy (bo miasto musi dbać o swój budżet, a ratraki przecież kosztują), przygotowanie tras będzie pozostawiać wiele do życzenia (tak jak inne rzeczy robione przez miasto) straż miejska będzie sprawdzać opłaty za wstęp (i nie będzie to parę złociszy tylko paręnaście co najmniej), myślę że to zła wiadomość (obym się mylił)
Domyślam się ile musiała kosztować ta decyzja. Maiałam łzy w oczach oglądając Pana Juliana podaczas Pucharu Świata w lutym. Pamiętam dzień, który zadecydował o tym, że Puchar Swiata się odbędzie- to było jeszecze w latach 80-tych. Alicja
PSL Szklarska Poręba
Prezes: Danuta ŁOTAREWICZ
Zarząd:
Robert KOTECKI - v-ce prezes
Jan KUSZTAL - v-ce prezes
Andrzej JASKULSKI - członek
Krzysztof GIERTUGA - członek
Dariusz KOTLARZ - członek
Komisja Rewizyjna:
Jerzy ŁOTAREWICZ - przewodniczący Zygmunt MIKOŚ - członek
Cecylia KOTECKA - członek
Danuśka będzie pilnowana przez męża Jureczka. To samo będzie robiła mamuśka Roberta. Rodzinny ten PSL.
Cecylia Kotecka matka Roberta Koteckiego, musi być nie lada sprawna i dziarska staróżka jeśli w wieku 88 lat zasiada w komisji rewizyjnej.