Kandydaci muszą posiadać wykształcenie wyższe magisterskie: artystyczne lub prawnicze lub ekonomiczne, co najmniej 5-letni udokumentowany staż pracy w podmiotach działających w sferze kultury, w tym 3-letnie doświadczenie na stanowisku kierowniczym w instytucjach kultury bądź artystycznych. Jest jeszcze szereg wymagań dodatkowych, kandydat powinien mieć doświadczenie w realizacji projektów kulturalnych, zarządzaniu w instytucji zatrudniającej powyżej 40 osób czy ukończone studia podyplomowe w zakresie zarządzania. Wymagań jest więcej. Startujący muszą też przedstawić pisemną koncepcję funkcjonowania placówki na okres pięciu sezonów artystycznych.
Dyrektorem Filharmonii Dolnośląskiej jest Zuzanna Dziedzic. Zarząd mógł przedłużyć jej umowę bez konkursu, ale nie skorzystał z tego prawa. Sama zainteresowana jeszcze nie wie, czy wystartuje.
– Rozważam za i przeciw. Prywatnie to podjęłabym decyzję od razu – przyznaje. – Ale otrzymuję bardzo dużo telefonów z namowami, żebym wystartowała.
Dodaje, że to trudny okres w tzw. wysokiej kulturze, niezbyt dobry na zmiany na stanowisku kierowniczym. – Staramy się o dofinansowanie kilku projektów z pieniędzy unijnych, kilka innych projektów jest w trakcie realizacji. Nowy dyrektor może mieć inną wizję – mówi. – Ponadto wraz z kilkoma dyrektorami innych instytucji podjęliśmy starania o zmianę przepisów, m.in. podatkowych. To ważne, aby doprowadzić je do końca.
Na decyzję, czy wystartować czy nie, ma jeszcze trochę czasu. Oferty od kandydatów przyjmowane są do 18 maja.
Komentarze (2)
Czas na zmianę . Nie mam osobiście nic do Pani dyrektor. Ale twierdzę ,że powinniśmy wprowadzić ograniczoną ilość kadencji. Wieczne dyrektorowanie szkodzi instytucjom. Zwykłe zasiedzenie,układy - brak chęci na działalność twórczą .Argumenty do zmiany.