Jelenia Góra jak Las Vegas?

W wielu pubach, barach i innych lokalach stoją automaty do gier o niskich wygranych. By takie zainstalować potrzeba tylko zgody dyrektora Izby Skarbowej. Przepisy mówią też, że punkty gry na automatach o niskich wygranych nie mogą być zlokalizowane bliżej niż 100 metrów od szkół, placówek oświatowych i kościołów.
Punkt gier przy ulicy Sudeckiej w Jeleniej Górze nie spełnia tego wymogu, bo kilkanaście metrów od obiektu jest Zespół Szkół Ekonomiczno-Turystycznych.

Inwestycjami w duże salony gier zainteresowały się w Jeleniej Górze również firmy z Polski, które mają już podobne obiekty.

„Club Fair Play” chce zlokalizować salon gier w powstającym luksusowym pensjonacie w Jagniątkowie. We wniosku do rady miejskiej o wydanie opinii o lokalizacji, firma deklaruje, że tam, gdzie uruchamia salon zawsze oferuje władzom gminy pomoc finansową lub rzeczową w ramach prowadzonej działalności charytatywnej.

Prezes spółki, Jan Kowalski, mówi, że wokół działalności tego typu podmiotów narosło wiele nieprawdziwych opinii.

- My chcemy urządzić salon z prawdziwego zdarzenia. Dlatego interesuje nas lokalizacja poza centrum, w połączeniu z hotelem i spa. Ma to być miejsce o wysokim standardzie, dla określonego odbiorcy. Nawiasem mówiąc, w centrum Jeleniej Góry nie ma hotelu czterogwiazdkowego, gdzie moglibyśmy taki salon urządzić – dodaje.

Rada miejska pozytywnie zaopiniowała lokalizację planowanego obiektu. Opinia samorządu jest niezbędna, by starać się w ministerstwie finansów o zgodę na uruchomienie salonu gier. Przepisy mówią, że w mieście do 100 tysięcy mieszkańców może być tylko jeden taki obiekt.

Pozytywną opinię samorządu o lokalizacji uzyskała także spółka „Casino Gold” z Warszawy, która chce uruchomić salon przy Sobieskiego 23, tam gdzie znajduje się klub muzyczny „Greenzone”.
Firma przekonuje, że jej salony „to nietypowe miejsca, w których można się przenieść w wirtualny świat gier, oderwać od rzeczywistości, a także odpocząć i zrelaksować się z napojem po ciężkim dniu pracy”. Firma chce w salonie w Jeleniej Górze zmontować także stoły billardowe, „które wprowadzą w mury salonu nutkę rywalizacji sportowych”.

Zainteresowana otwarciem salonu gier w mieście jest też spółka „Fortuna”. Salon miałby się mieścić w powstającym budynku usługowo-mieszkalnym przy Chrobrego 10. Firma przekonywała radnych, że uruchomienie legalnego i spełniającego wymogi prawa salonu „przyczyni się do likwidacji działających pokątnie na rynku lokalnych punktów hazardowych, funkcjonujących w szarej strefie”. I zapewnia, że na korzyść planowanej inwestycji przemawia „zmniejszenie poziomu bezrobocia w miejscowości usytuowania salonu”.

Ale przedstawiciel „Fortuny” nie przekonał radnych, którzy uznali, że lokalizacja w centrum miasta, w budynku, w którym mają być mieszkania, nie jest najwłaściwsza. I opinia rady była negatywna.

Jeśli do ministra finansów wpłynie więcej niż jeden wniosek o uruchomienie salonu gier w mieście, prawdopodobnie ogłosi on przetarg. Zgodę otrzyma tylko jeden podmiot.