Ulica Wolności ma dwa pasy, ale właśnie zaraz za tym skrzyżowaniem prawy pas jest częściowo wyłączony z normalnego ruchu, bo na tej części ulicy, tuż za przejściem dla pieszych, rozpoczyna się strefa płatnego parkowania i zwykle od ul. Skłodowskiej-Curie do ul. Piłsudskiego pas jest zastawiony samochodami. To oznacza, że kierowcy skręcający z ul. Skłodowskiej-Curie w Wolności muszą złamać przepisy i zmienić pas na lewy, nie przejmując się linią ciągłą rozgraniczająca tam dwa pasy ruchu i przejściem dla pieszych.
To także bezpośrednie zagrożenie dla pieszych korzystających tam z przejścia przez jezdnię, bo skręcający w prawo kierowcy, zaabsorbowani koniecznością natychmiastowej zmiany pasa ruchu na ulicy o dużym natężeniu ruchu, nie zawsze są w stanie poświęcić dość uwagi temu co dzieje się na przejściu dla pieszych. Fakt, że dopiero zaobserwowanie, bardzo groźnej sytuacji, w której kierowca omal nie rozjechał pieszego na pasach uświadomiło, jak groźne jest to skrzyżowanie.
Problem rozwiązać można bardzo łatwo; wystarczy zlikwidować kilka miejsc parkingowych zaraz za przejściem dla pieszych, tak aby kierowcy mogli jechać prawym pasem i za przejściem bezpiecznie zmienić go na lewy. Zagrożenie sygnalizowaliśmy poprzedniemu dyrektorowi Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów ale nie zdążył się tym zająć. Obecny p.o. dyrektora niestety nie chce rozmawiać z dziennikarzami.
Komentarze (21)
"Piłsudzkiego " bez słów ;(
Dramat redaktorku
Dramat redaktorku
Piusucki pisze się lepiej.
Obecny p.o derechtora to widać taki sam bufon i burak jak ten air-Kuchciński..
Obecny p.o derechtora - człowiek Łużniaka nie będzie gadał z dziennikarską chołotą...
Józef Klemens Piłsudski herbu własnego (ur. 5 grudnia 1867 w Zułowie, zm. 12 maja 1935 w Warszawie) – polski działacz społeczny i niepodległościowy, żołnierz, polityk, mąż stanu; od 1892 członek Polskiej Partii Socjalistycznej i jej przywódca w kraju, twórca Organizacji Bojowej PPS (1904) i Polskiej Organizacji Wojskowej (1914), kierownik Komisji Wojskowej i Tymczasowej Rady Stanu (1917)[2], od 11 listopada 1918 naczelny wódz Armii Polskiej, w latach 1918–1922 naczelnik państwa, pierwszy marszałek Polski (1920); przywódca obozu sanacji po przewrocie majowym (1926), dwukrotny premier Polski (1926–1928 i 1930); wywarł decydujący wpływ na kształt polityki wewnętrznej i zagranicznej II RP.
Co to za ciecie dały minusy? Pustogłowe ?
w ulicę Wolności!
Dobra zmiana po jeleniogórsku... Pan PO p.o. nie będzie gadał z jakimś tam dziennikarskim plebsem. Suweren może mu skoczyć... Makabra... Chyba naszemu lokalnemu "Miśkowi" sodówa troszkę uderzyła do nietęgiej (w odróżnieniu od reszty cielska) główki.
"Nie zdążył się tym zająć ..." A czym się zajmował?
Widocznie miał inne obowiązki, bo znając życie z pewnością potraktowałby problem poważnie.
Obecny dyrektor jest zwyczajnym bucem i arogantem; obrósł w piórka. Widać to zresztą po odpowiedziach na pisma mieszkańców. "Wali" paragrafami, zamiast normalnym ludzkim językiem udzielić odpowiedzi na pismo.
Brakuje mi Pana Łukaniuka, bo traktował sprawy mieszkańców bardzo poważnie. Łatwo wywalić człowieka ze stanowiska nie zastanawiając się, że tylko ten, co nic nie robi się nie myli :/ Przykra sprawa.
psps, pap, f-a... Z jednej betoniarki z goownem żeście wypadli?
Jak się porusza po ulicach Jeleniej Góry , to takich miejsc jest dużo więcej . Jest to wynik myślenia biznesowego , aby jak najwięcej upchać pojazdów,i jak najwięcej zbić kasy. Ale to też wynik myślenia osoby chorej na umyśle.
Do : eeeeeee
Piszę się Piłsudskiego. DRAMAAAAT...
Umiesz czytać, ale z myśleniem już gorzej, co nie?
Trza jezdzic ostrożnie tak jak ja i z kultura jazdy ok...
Po-Psl-sld i wszystko w temacie.Oni downo powinni odejsc w niebyt politycznej hanby.
Miasto ma rzecznika prasowego i to on rozmawia z dziennikarzami. Pan redaktor o tym nie wie czy mu się nie chciało jednego telefonu więcej wykonać?
PS. Kierowca na obrazku widocznie ma gdzieś, że tuż za pasami jest linia przerywana, choć widać ją dobrze jeszcze z ul. Skłodowskiej-Curie. Podobnie, odrobina cierpliwości, nieco więcej wysiłku intelektualnego i problemu nie ma. A między linią przerywaną i zaparkowanymi pojazdami osobówka zmieści się bez problemu. Proszę nie szukać na siłę problemu tam, gdzie wystarczy ruszyć troszkę głową.
A co na to policja? Wg przepisów nie wolno parkować w odległości mniejszej niż 10 metrów od przejścia dla pieszych lub skrzyżowania, tymczasem tutaj widać, że parkowanie odbywa się 10 cm za przejściem
Niedługo i na pasach będzie można byle tylko kasę pobrać.
Pewnie, na trawniku pod oknem ci zaparkujemy, nie histeryzuj.