To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Intrygujące „Prześwity przyrody”

Intrygujące „Prześwity przyrody”

Kompozycję niezwykłych obrazów jeleniogórskiej artystki Joanny Ratajczak-Kurowickiej można podziwiać w Muzeum Przyrodniczym w Jeleniej Górze. W sobotę autorka spotkała się z młodzieżą i oprowadzała ją po wystawie.

Obrazy przedstawiają piękno przyrody. Jest ono jednak nietypowe. To nie jest przyroda, jaką możemy oglądać na pocztówkach czy w galeriach fotograficznych. Autorka stara się podnieść do rangi sztuki drobiazgi, które możemy spotkać spacerując po parku: gałąź, układ konarów drzew, aleję.

- To niepozorne rzeczy, które mijamy każdego dnia. Nie zastanawiamy się nad nimi, ale w nich tkwi piękno, tylko trzeba się na to piękno otworzyć. Piękno jest np. w chwaście na łące – mówi.

Wszystko to ukazane jest w świetle słońca. - To pewien rodzaj metafory, światło z jednej strony ukazuje nam przedmiot, nadaje mu kształt, barwę, ale też trochę go odrealnia. Te obrazy kojarzą się z naturą, ale są jakby obrazami ze snów – mówi.
Prace przedstawiają przyrodę, ale w niektórych obrazach pojawiają się ludzkie ciała. Zwykle są one nagie.

- Te ciała nie do końca są ciałami – wyjaśnia autorka. - To tak naprawdę tańczące kolory. Ta nagość i cielesność nie jest dosłowna, ma wyrazić np. radość, być uosobieniem wiosny – tłumaczy.
Tak jest np. w obrazie Cielesność przyrody, który otwiera katalog wystawy. Przedstawia on kobietę, choć tak do końca nie wiadomo, czy to jest kobieta. Wzrok przykuwa to, że nie ma ona głowy, jej ciało komponuje się z brzozą.
- Kiedy podziwiamy przyrodę to każdy z nas na chwilę traci głowę – wyjaśnia tajemnicę obrazu Joanna Ratajczak-Kurowicka.

Wystawa nosi nazwę Prześwity przyrody. Całość tworzy 37 obrazów, namalowanych w latach 2007-2010. Wyjątkiem jest autoportret J. Ratajczak-Kurowickiej, który pochodzi z 1997 roku. Autorka występuje w nim kapeluszu, jego forma przypomina słońce i tym komponuje się z resztą.

Wystawa będzie prezentowana do 7 listopada. Warto ją zobaczyć, by choć na chwilę zagłębić się w przyrodzie, którą podobno tak dobrze znamy. Oglądając pace Joanny Ratajczak-Kurowickiej przekonamy się, jak wiele w niej piękna, którego dotąd nie dostrzegliśmy.

***

Joanna Ratajczak-Kurowicka jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Uprawia malarstwo, rzeźbę, fotografię, poezję wizualną. Prowadzi autorską pracownię plastyczną dla młodzieży i dorosłych w ODK w Jeleniej Górze. Uczy również plastyki i wiedzy o kulturze w jeleniogórskim ZSO nr 1. Organizuje warsztaty plastyczne, plenery, wystawy i przeglądy plastyki. Pokazywała swoje prace na licznych wystawach indywidualnych i zbiorowych. Ciekawostką jest to, że każda wystawa J. Ratajczak-Kurowickiej jest inna a jej temat jest dopasowany do miejsca, w którym jest prezentowana.

 
Intrygujące „Prześwity przyrody”
Intrygujące „Prześwity przyrody”
Intrygujące „Prześwity przyrody”

Komentarze (1)

Wszystkie komentarze wykasowane? Żaden nie nadaje się do publikacji?:-)))