- Kradzież pompy wywołała poruszenie wśród mieszkańców. Wszyscy pytają, czy są jakieś wieści, informacje,. Jest też zdziwienie ludzi: kto by mógł to zrobić i dlaczego - mówi Grzegorz Hajduk, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Przesiece – Pomysł nagrody za odnalezienie pompy zainicjował Kuba Kurowski, właściciel ogrodu japońskiego Siruwia w Przesiece. Dołączyli inni. W tej chwili nagroda wynosi już około czterech tysięcy złotych.
Z informacją, która może naprowadzić na ślad skradzionej pompy można się zgłosić w komisariacie policji w Karpaczu lub bezpośrednie w Ochotniczej Straży Pożarnej w Przesiece. Skradziona pompa nie przedstawia dużej wartośći pod względem komercyjnym, ale pod względem kolekcjonerskim i pamiątkowym jest cenna.
Przypominamy, historyczną pompę strażacką sprzed dawnej remizy w Przesiece odcięto specjalistycznym sprzętem i skradziono w nocy z 15 na 16 kwietnia. Pompę wyprodukowano przed drugą wojną światową w Dziwiszowie dla niemieckiej przedwojennej straży pożarnej w Przesiece. Przed dwoma laty pompę odrestaurowano, umieszczono przed remizą, która jest siedzibą Ochotniczej Straży Pożarnej w Przesiece. Obok postawiono tablicę informacyjną.
Komentarze (7)
Jestem właścicielem zakładu rzeźniczego. Wyznaczam nagrodę w postaci osobistego obcięcia rąk sprawcy na pile tarczowej do krojenia mięsa. Wystarczy tylko zgłosić się do mnie z zatrzymanym sprawcą.
Jestem właścicielem sklepu z zabawkami dla dorosłych. Wyznaczam nagrodę w postaci 10 stosunków płciowych z gumową lalką przypominającą Krystynę Pawłowicz. Jeżeli okaże się, że sprawcą była kobieta - mam także przygotowanego Jarosława Kaczyńskiego. Wystarczy zgłosić się do mnie z zatrzymanym sprawcą.
Jak to już wiele osób stwierdziło - masz zryty berecik, anonimkulixolixo.
A czy TY kupiłeś sobie apartament w apartamentowcu przy zbiorniku Sosnówka???
Bardzo dobry pomysł!!!! Ta kwota jest i tak niczym w porównaniu do wartości sentymetalnej i poczucia, że skradzono dobro ogólne, wspólne a także Moje, Toje, Nasze... Oby się znalazła i wróciła na swoje miejsce... I cały czas przypominać, wracać do tematu i nie dać zapomieć!
Ktoś pisał wcześniej że tej kradzieży nie zgłosili na policję, a jeśli tak, to po co jej szukać? A tak po za tym jeśli policja jest w to zaangażowana to ciekawe jak bardzo. Z Przesieki do Podgórzyna jest tylko jedna droga w nocy nikt prawie nie jeździ zwłaszcza dużym autem a duże auto jest bardzo łatwo wychwycić na kamerach zainstalowanych przy drogach, posesjach prywatnych.
"Zawód":złomiarz. No! -już wszystko jest "wysprzątane", więc przechodzą na następny level: włamywanie się do stodół, obejść, komórek i schowków w podwórkach. A przy okazji jak się da, to pompę sprzed remizy, starą zabytkową ręczną pompę do wody przy studniach, stary hydrant poniemiecki, klapy i studzienki kanalizacyjne... A to na cmentarz skoczyć po ogrodzenia od grobów... Co dalej? lampy uliczne? bramy wjazdowe? przystanki?, bo most już też ukradli i czołgi też!
"Zawód":złomiarz