W pierwszej połowie gra była bardzo nerwowa, żadnej z drużyn nie udało się trafić do siatki rywali. W 15 minucie brutalnie sfaulowany został obrońca Nysy Krzysztof Madziarz i musiał opuścić boisko.
W drugiej odsłonie działo się więcej. Ku zaskoczeniu kibiców na jej początku przewagę osiągnęli goście. Jednak to gospodarze zdobyli upragnioną bramkę. W 65 minucie do siatki rywali trafił Sławomir Perun i Nysa była w niebie. Gospodarze opanowali grę i mogli przypieczętować zwycięstwo dziesięć minut później. Bramkarza Leszczyńca pokonał Arkadiusz Nowakowicz, ale sędzia gola nie uznał, dopatrując się spalonego. Była to kontrowersyjna decyzja arbitra.
Do końca meczu wynik nie zmienił się i na trzy kolejki przed końcem Nysa wyprzedza o trzy punkty dzisiejszych rywali z Leszczyńca.
- Wygraliśmy mecz, ale niczego bym nie przesądzał – powiedział Dariusz Pawlak, trener gospodarzy. - Dzisiaj zrobiliśmy wielki krok do awansu, ale jeszcze wszystko może się zdarzyć. Niestety, w tej rundzie mamy kłopoty kadrowe: chłopcy wyjeżdżają do pracy do Niemiec, na studia. Dzisiaj straciliśmy Krzyśka Madziarza, ma złamane dwie kości śródstopia, prawdopodobnie to koniec jego przygody z piłką. Przed nami trzy mecze, musimy je wygrać.
Nysa Wolbromek – Amfibolit Leszczyniec 1:0 (0:0) - ZOBACZ ZDJĘCIA
bramka: Sławomir Perun
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...