Dwaj mieszkańcy z okolic Bolesławca (23 i 28 lat) oraz ich kolega z powiatu zgorzeleckiego (27 lat) specjalizowali się w kradzieży urządzeń energetycznych. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy ukradli siedem transformatorów o wartości 80 tys. zł. Urządzenia średniego napięcia służyły zasilaniu miejscowości w powiecie bolesławieckim i złotoryjskim. W toku czynności sledczych policjanci ustalili, że trzech mężczyzn ma na sumieniu także inne kradzieże. Ukradli samochód, opony, 50 kompletów pasów transportowych, słupki autostradowe, odzież z kontenerów oraz 15 palet. Wartość tych rzeczy to kilkanascie tysięcy złotych. Cześć z nich udało się odzyskać. Osobne postepowanie bedzie dotyczyło 28-latka. Na okolicznych stacjach paliw napsuł krwi, tankując olej napędowy do kanistra, a następnie uciekając bez zapłaty. Bolesławieccy policjanci zapewniają, że śledztwo trwa i jest bardzo prawdopodobne, iz w jego toku ujawnione zostaną kolejne kradzieże dokonane przez trzech przestępców. Już teraz grozi im w sądzie wyrok do 10 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (4)
kilkanascie tysiecy i sledztwo trwa- a ktos z wysokiego stolka ukradl miliony i sledztwo umorzone
Jakim to trzeba być dewiatem żeby kraść skrzynki energetyczne.Ciekawe czym trudnili się ich rodzice .Pewnie są z nich dumni,w końcu piszą o nich gazety.
Żeby kraść transformatory SN/Nn widać że znali się na elektryce. Co w tej Polsce się dzieje nawet elektryki roboty nie mają i muszą kraść.
grupa hehhehhe:)