Oficjalnie na razie nic nie wiadomo. Burmistrz jednak jest przekonany, że Polskie Linie Kolejowe planują ograniczenie prędkości rozkładowej na trasie Jelenia Góra – Lwówek Śląski do 10 kilometrów na godzinę. Zapewnia, że wie to z dobrego źródła. – Od zaufanych kolejarzy – mówi. – wprowadzą to, jeśli nie teraz – w czerwcu, to w grudniu, przy kolejnej korekcie rozkładu jazdy.
Jak mówi, byłoby to całkowitym upadkiem niezwykle malowniczej linii kolejowej do Lwówka Śląskiego. 33-kilometrową trasę pociąg pokonywałby w... 3 godziny i 30 minut! – Tak było w latach 80-tych, gdzie z Lwówka do Świeradowa Zdroju jechało się ponad dwie godziny. Dzisiaj linia ta jest nieczynna – wspomina.
Nie mówiąc już, że średnia prędkość pieszego to 6 km/h. Początkujący biegacze biegną z prędkością 12-13 km/h.
Choć PKP na razie milczy, samorządowiec nie daje za wygraną. Uważa, że linia do Lwówka jest potrzebna z kilku powodów. – Choćby do ewakuacji ludności w przypadku na przykład powodzi – mówi. – Często zdarza się, że woda zalewa drogi, odcinając jakiś region od świata. Ludzi z zagrożonych miejsc można byłoby wywieźć pociągiem.
Ma też walory turystyczne. Ludzie chętnie korzystają z niej przy okazji organizacji spływów kajakowych. – zostawią auto w jednym miejscu, płyną kajakiem, a potem mogą wrócić pociągiem – mówi.
Linia praktycznie nie pełni już funkcji transportowej, gdyż pociągi jeżdżą tylko w weekendy. I to z niezbyt zawrotną prędkością do 20 km/h. Nie zgadza się z argumentem, że linia powinna być przekształcona w ścieżkę rowerową. – Zanim to nastąpi, minie z 7 lat, bo tyle trwają procedury na kolei – mówi. – Poza tym, kto zainwestuje w remont zabytkowych tuneli, które się rozsypują, skoro dzisiaj nikt nie chce tego robić?
Burmistrz Wlenia rozesłał do okolicznych samorządów pisma z prośbą o wsparcie. Trafiły one do samorządu Lwówka Śląskiego, Jeżowa Sudeckiego, powiatu lwóweckiego. Apel o ratowanie tej linii przyjęli już radni Wlenia, a także radni powiatu jeleniogórskiego.
– PKP powinna inwestować w remont tej linii, a nie wprowadzać kolejne ograniczenia – mówi. Pisma roześle do władz kolei, Ministerstwa Infrastruktury oraz do urzędu marszałkowskiego. – A jeżeli pozostaną bez echa, to rozpocznę akcję protestacyjną – zapowiada.
Bohdan Ząbek z zespołu prasowego PKP PLK zapewnił nas, że nie ma planów obniżenia obowiązującej prędkości na tej linii. – Prace na linii zmierzają do utrzymania jej w jak najlepszym stanie. (...) Prowadzone są bieżące prace utrzymaniowe: wycinka krzewów, pojedyncza wymiana podkładów, punktowe podbijanie toru, prace na obiektach inżynieryjnych, mające zapobiec pogarszaniu stanu technicznego toru. Termin przeprowadzenia większej naprawy obecnie nie jest ustalony - czytamy w odpowiedzi na nasze pytania.
Komentarze (36)
Popieram p. Artura Zycha.Ma rację.Należy zrobić wszystko, aby utrzymać i wyremontować linię Jelenia Góra - Lwówek Śl.
Taka jest niestety polityka naszego województwa. Inwestują w kolej tylko w okolicach Wrocławia, kupują wypasione pociągi, chwalą się wzrostem słupków frekwencji a linie położone nieco bardziej na uboczu popadają w ruinę i mają je gdzieś. Daleko od Wrocławia więc mają je w d.pie. Pamiętam jak za czasów tego znienawidzonego i pogardzanego dzisiaj PKP przez Lwówek jeździły pośpiechy do Szczecina, Zielonej Góry, do samego Lwówka było mnóstwo pociągów, można było dojechać nawet przez Lwówek do Świeradowa Zdroju. A teraz? Niby nowoczesne Koleje Dolnośląskie, a pociąg tylko w weekendy jadący wolniej niż rowerzysta. Kolej jak w bantustanie. Wystarczy popatrzeć na sąsiednie Czechy gdzie każda taka linia jest intensywnie wykorzystywane turystycznie i wszyscy z tego czerpią korzyści (regiony, mieszkańcy i turyści). A u nas najchętniej zaorali by takie trasy bo nikomu nic się nie opłaca. Po drodze jezioro Pilchowickie z wspaniałą Zaporą i nawet nie ma jak tam dojechać. A to Polska właśnie. Dopóki tym na górze coś się nie poprzestawia w głowach to podejście do kolei na Dolnym Śląsku się nie zmieni na lepsze. Należało by wysłać ich na wycieczkę do Czech niech zobaczą jak to się robi a najlepiej w ogóle wymienić marszałka, prezesa Kolei Dolnośląskiej i innych rządzących na ludzi bardziej światłych, mających trochę oleju w głowie i chęci by coś zrobić. Brawa należą się jedynie dla Pana Starosty Zycha, który jako jeden z nielicznych nie ma klapek na oczach i walczy o jakąś normalność na naszej kolei.
Całkowita racja. Artykuł już trafił na fora kolejowe, więc tylko patrzeć jak przylezą tu wrocławsko-legnickie hejterskie trolle, robiące góԝnoburzę na sam dźwięk słowa "Lwóffek".
Na ogólnopolskim albo dolnośląskim portalu już byłby jazgot wrocławskiego mikolstwa że "po co", że "nie ma sensom", że "najważniejszy Wrocław" czy że "Lwówek żyje na koszt Wrocławia" (sic!). I kupa wyzwisk przy okazji ze strony mieszkańców Europejskiej Stolicy Kompleksów ("słoiki" itd.), którym mentalnie bliżej do wsioków zza Buga niż mieszkańców europejskiego miasta.
O co masz pretensje do KD? Czy to przewoźnik przez wiele lat tak zaniedbał stan techniczny tej trasy, że teraz pociągi będą musiały się wlec zawrotne 10 km/h? KD wykonuje kursy z prędkością taką, jaką narzuca mu właściciel infrastruktury czyli PLK - to do tej firmy należy mieć pretensje w pierwszej kolejności. Rozkład jazdy jest właśnie pokłosiem tego, że czas przejazdu z Lwówka czy Wlenia pociągiem do Jeleniej Góry w codziennych przejazdach do pracy czy szkoły dawno przestał być akceptowalny - bo kto normalny będzie się turlał pociągiem z prędkością rowerzysty? Najpierw niech PLK wykona remont linii (biorą przecież kasę za dostęp do torów, linia jest też czynna w ruchu towarowym) do szlakowej 50-60 km/h a dopiero później można rozmawiać o 5-6 parach pociągów na dobę, codziennie. Teraz nie ma to sensu.
"I kupa wyzwisk przy okazji ze strony mieszkańców Europejskiej Stolicy Kompleksów ("słoiki" itd.), którym mentalnie bliżej do wsioków zza Buga niż mieszkańców europejskiego miasta." - ręce opadają, jak na razie to ty wykazałeś się poziomem kultury godnym żula spod budki z piwem. Masz jakieś problemy do ludzi zza Buga? Ciekawe czy w obliczu człowieka pochodzącego zza Buga też popisałbyś się taką odwagą, bo zza klawiatury to każdy odważny.
Popieram działania Burmistrza. Dziś nadal interesy szarego mieszkańca schodzą na dalszy plan. Jest kasa dla Ojca Rydzyka. Znajdą się pieniądze na pomniki smoleńskie i fanaberie Macierewicza. A dla reszty ? Wyższe podatki i ograniczenia w komunikacji publicznej
Żeby nie było: na Ojca Rydzyka sam wpłacam połowę mojej skromnej pensji (ok. 764zł). To Święty Człowiek!
Czy ktoś Ci broni wpłacać? Ale z kasy państwowej to są nasze pieniądze, a nie Twoje, więc niech idą na nasze wspólne potrzeby, a nie na "widzimisię" Twojego "świętego"!!! Nie szastaj cudzymi pieniędzmi i weź się do prawdziwej roboty, bo Twój idol, przy tak skromnym Twoim wsparciu, może paść z głodu w swej drodze na ołtarze.
Jesteś niesprawiedliwy! On jest większym Polakiem, niż Papież, niż Jarosław a nawet Antoni Macierewicz! Więcej szacunku!
TO NIE JEST MÓJ POST !!!!
Drogi INTERNAUTO. Podzywanie się pod kogoś jest prostackim zachowaniem i podlega karze. Jeśli jesteś tchórzem, to nie pisz, lub wymmyśl sobie NICK !!!
A po drugie, to, że wpłacasz i że RYDZYK jest świętym człowiekiem, to twój wybór i twoja opinia.
Ja nie wpłacam i na dodatek nie życzę sobie, aby moje pieniądze zasilały konto tego biznesmena, omyłkowo w mojej opinii zwanego duszpasterzem.
Niestety wbrew mojej woli i bez mojej zgody "obecnie nam panujący" zadecydowali, że pieniądze podatnika zamiast przeznaczyć na takie pod***dające linie kolejowe, jak ta dostanie ów przedsiębiorca na budowę zespołu hoteli z basenami i spa w Toruniu.
Ja się z tym nie godzę i z całym sercem popieram Pana Burmistrza. Oby więcej takich ludzi !
Popieram Pana Burmistrza a także kółko miłośników dżdżownic bagiennych z Kowar dolnych, na które przeznaczam pozostałą część mojej wypłaty.
TO NIE JEST MÓJ POST !!!!!
POSTY z 7,55 i 14,50 NIE SĄ MOIMI POSTAMI . ZRÓBCIE COŚ !
post z 14:40 też nie jest mój!
"Początkujący biegacze biegną z prędkością 12-13 km/h" - to chyba przez 5 minut maksymalnie
to jest ciufcia!
Nie wypada powiedzieć "mamy w ^upie tę linię i pasażerów".
Tzw. wygaszanie popytu przez zniechęcenie ewentualnych podróżnych, potem zawieszenie kursów, szyny wyparują i NIE DA SIĘ !! A potem koronny argument = BRAK PODRÓŻNYCH, to po co remontować ? Lepiej zaorać. Słów przyzwoitych brak. Bracia Czesi w cuda nie wierzą , pociąg jeździ wszędzie gdzie 120 lat temu doprowadzono tory, skomunikowania na przesiadkach są kilkuminutowe i to funkcjonuje. W Polsce lepiej 500 mln zeta utopić w urządzenie terenu potrzebnego na kilka dni cudów nad cudami. Ciekawe co tam będzie za kilka lat ? "Polska to bardzo dziwna kraj." Chyba tu nigdy nie będzie normalnie.
Zgadza się. I tu niestety trzeba wrzucić kamyczek (a raczej spory kamień) do ogródka Kolei Dolnosląskich, które przez wiele miesięcy woziły ludzi na tej trasie busami bez żadnej informacji w rozkładach jazdy. Sam byłem niejednokrotnie świadkiem jak turyści z rowerami zostawali na peronie bo zamiast szynobusu podjechał mały busik. Wygasili popyt i teraz trudno się dziwić, że nikt nie chce remontować tej linii i zostawiono ją samą sobie. Linia uważana jest przez fachowców od kolei za jedną z najpiękniejszych linii kolejowych w Polsce (o ile nie najpiękniejszą) i w każdym cywilizowanym kraju tętniła by życiem. Jeździłyby po niej zarówno pociągi lokalne jak i turystyczne. Tylko u nas na Dolnym Śląsku nie opłaca się, a pod względem funkcjonowania kolei lokujemy się gdzieś tak pomiędzy Patagonią a Afryką równikową.
Koleje Dolnośląskie już dawno wypięły się na nasz region. Doprowadzić linię do takiego stanu gdzie nawet biegacz przegoni pociąg - to jest precedens na skalę światową i wymownie pokazuje jak ta firma dba o kolej. Wcześniej Koleje Dolnośląskie wypięły się na Szybką Kolej Miejską w Jeleniej Górze stwierdzając że to nie ich rola (mimo, że wcześniej były chętne do obsługi tych pociągów), co było jedną z przyczyn niepowodzenia uruchomienia SKM i upadku całej idei, bo żadne miasto tej wielkości co Jelenia Góra nie udźwignie takich kosztów. Dla zainteresowanych oficjalne stanowisko Kolei Dolnosląskich w tej sprawie, które można przeczytać na ich profilu facebookowym:
pl-pl.facebook.com/KolejeDolnoslaskieSA/posts/841110185986254
Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że Koleje Dolnośląskie równocześnie bardzo chętnie obsługują kolei miejską Wrocławia, co świetnie pokazuje komu służą te koleje. Jest to upolityczniona spółka działająca tylko dla dobra Wrocławia (mimo że opłacana przez wszystkich Dolnoślązaków), ale już pozostałe regiony Dolnego Śląska mająca w d... W naszym regionie też nie przez przypadek pociągi w miarę dobrze jeżdżą tylko na jednej linii z Wrocławia do Szklarskiej Poręby, bo jest to kolejka turystyczna dla mieszkańców Wrocławia. Więc o tę linię dbają, a linie do Lwówka, Zgorzelca czy Węglińca już nie. Dlatego lepiej korzystać z naszego PKS-u, który jest naszą lokalną firmą, daje zatrudnienie miejscowym i dba o połączenia komunikacyjne w naszym regionie a nie o Koleje Dolnośląskie, które są z Wrocławia i mają zupełnie w d... nasz region, o dodatkowe pociągi się nie doprosisz a zyski z biletów idą do Wrocławia zamiast zostawać w naszym regionie.
...i ile jeszcze lat bedziesz opowiadać o tym busie? Od tego czasu zmienił się prezes (ta prezes KD co wysyłała busiki na Lwówek likwidowała ruch na Lwówku jeszcze jak pracowała w PR, w KD tylko próbowała potwierdzić trafność tamtych decyzji.
Jechałeś kiedyś 20 km do Lwówka? Chyba nie. PKP PLK robi wszystko co może by uwalić Lwówek, a to właśnie KD ratuje ta linię mimo nacisków utrzymując te 2 pary pociągów...
Już przylazłeś patologio tutaj też robić syf na portalu? Powiem ci tak: g... wiesz o kolei na Dolnym Śląsku. To obecny prezes uwalił wszystkie pociągi w dni powszednie z Jeleniej góry do Lwówka sląskiego. Za poprzedniej prezes były 4 pary codziennie, za obecnego prezesa jeździ tylko jeden weekendowy pociąg dla wrocławiaków na wycieczki do Lwówka. Którym nikt nie jeździ. Tak KD ratują linię??? To jest linia lokalna więc samorząd powinien ją wyremontować a nie PKP PLK, tak jak samorząd wyremontował linie do Trzebnicy, Szklarskiej Poręby, Kudowy czy Jakuszyc. Spychanie remontu w tym przypadku na PLK świadczy tylko o tym, że samorząd ma tę linię w d...
Już przylazłeś patologio tutaj też robić syf na portalu? Powiem ci tak: g... wiesz o kolei na Dolnym Śląsku. To obecny prezes uwalił wszystkie pociągi w dni powszednie z Jeleniej góry do Lwówka sląskiego. Za poprzedniej prezes były 4 pary codziennie, za obecnego prezesa jeździ tylko jeden weekendowy pociąg dla wrocławiaków na wycieczki do Lwówka. Którym nikt nie jeździ. Tak KD ratują linię??? To jest linia lokalna więc samorząd powinien ją wyremontować a nie PKP PLK, tak jak samorząd wyremontował linie do Trzebnicy, Szklarskiej Poręby, Kudowy czy Jakuszyc. Spychanie remontu w tym przypadku na PLK świadczy tylko o tym, że samorząd ma tę linię w d...
A dzisiaj pociąg do Lwówka w ogóle nie jechał. Zarówno ten popułudniowy jak i wieczorny do Wrocławia. I co "zorientowany" - to też wina PLK albo poprzedniej prezeski? Kto tu próbuje uwalić Lwówek? Niesolidny przewoźnik i tyle, a potem się wszyscy dziwią, że nikt nie chce jeździć koleją. Metody jak w starym PKP, że robiono wszystko żeby ludzie nie jeździli pociągami i był pretekst do zaorania linii kolejowej. Ty jesteś zorientowany - zorientowany w stronę KD i obecnego prezesa, któremu włazisz w d.pę. Ale z faktami na bakier.
Nie ma się co denerwować, dla niektórych KD to będzie zawsze samo zło i kozioł ofiarny. I nie ważne jest to, że długo przed erą KD najpierw PKP, a teraz PLK swoją radosną polityką dotyczącą remontów infrastruktury i wygaszania popytu uwalają pociągi w okolicach Jeleniej Góry (Karpacz, Kamienna Góra przez Marciszów, Kowary czy Świeradów też wam KD zlikwidowało?). Ciekaw jestem co by było, gdyby dalej był monopol PR-ki = jazda zdezelowanymi kiblami do Wrocławia przez 4 godziny?
Zamiast remontu linii na który trzeba wydać pewnie około miliona złotych na każdy kilometr lepiej zbudować tam ściężkę rowerową która mogłaby połączyć Lwówek i Zaporę Pilichowicką z Jelenią Górą, a docelowo z Karpaczem. Kolej do Lwówka jest taką samą finansową studnią bez dna jak kolej do Karpacza, Kowar czy Świeradowa. Wszystkim przypominam, że już nawet Niemcy przed wojną myśleli o likwidacji połaczenia kolejowego Mirsk - Świeradów ze względu na spadek przewozów spowodowany rozwojem komunikacji samochodowej.
Coś chyba u Ciebie z historią nie tak.Linia do Lwówka ma bardzo duży potencjał bo po remoncie i podniesieniu prędkości już do 60km/h uzyska się lepsze czasy przejazdu niż autobusem.Sam bardzo dużo jeżdżę na rowerze i często korzystam z pociągów bo te dają jeszcze lepsze możliwości zrobienia fajnej wycieczki.
Jedna z wielu linii kolejowych w Polsce, która ma potencjał turystyczny, a jest tak zaniedbana przez odpowiednie instytucje. Ponad jej połowa wiedzie przez Park Krajobrazowy Doliny Bobru i posiada bardzo dobre walory do uprawiania czynnej turystki. Szkoda, że tak piękna linia kolejowa powolnymi krokami odchodzi w zapomnienie. Warto dodać, że obecnie prędkość rozkładowa na tej linii wynosi 20 km/h, a pociąg pokonuje 33 km w 1 godzinę i 48 minut. To jest wielkie nieporozumienie.
Mam nadzieję, że odpowiednie instytucje przestaną odbijać piłeczkę wokół siebie i dojdą do porozumienia, dzięki któremu będzie można przeprowadzić rewitalizację linii lwóweckiej na całym jej odcinku. Warto wspomnieć tutaj o uchwale nr. 2199/v/16 Zarządu Województwa Dolnośląskiego z dnia 17 maja 2016 r., dzięki której uda się przywrócić połączenia kolejowe w turystycznych regionach województwa dolnośląskiego. Na liście tej ustawy znajduje się wspomniana linia kolejowa nr 283. Co więcej znajdujące się na tej liście linie kolejowe określono jako "Linie priorytetowe o potencjale regionalnego ruchu pasażerskiego".
Z całym szacunkiem ale początkujący biegacze biegają WOLNIEJ niż 10km/h :)
Niedługo szynobusy na tej trasie będzie można końmi ciągnąć. To jest prawdziwy obraz kolei na Dolnym śląsku a nie te nowe pociągi jeżdzące tylko na wybranych liniach. Kolej jak w bantustanie.
Leo dam Ci dobrą radę : wsadź se w d..pę szprychę jak tak bardzo lubisz te rowery.
Ścieżka rowerowa to najgłupszy pomysł jaki tylko może być.
Tylko kompletne głupki bez wyobraźni mogą chcieć ścieżki rowerowej przez tunel, ale Polska to dziki kraj co widać, słychać i czuć na każdym kroku. Zaorać wszelkie osiągnięcia inżynieryjne, na każdym polu rzepaku postawić krzyż, kmieci ubrać we włosienice i będzie zgodnie z tradycj-om dziadów waszych.
Masturbacja! Oh yeah!
WPIS Z 20.06. NIE jest miom wpisem.
Przepraszam wszystkich czytających za treści i ****ski język, który ktoś bez mojej zgody używa w moim imieniu.
Kolejny raz REDAKCJĘ proszę o interwencję i zablokowanie tej osoby.
Wpis z 21.06 Nie jest wpisem prawdziwego Wkurzonego.
Wpisy "Wkurzonego" nie są wpisami "Wkurzonego"! Tylko prawdziwy "Wkurzony" jest prawdziwym "Wkurzonym"! Inne wpisy "Wkurzonego" nie są wpisami "Wkurzonego"! Zrozumcie to! Będę dzisiaj znowu płakał w samotności, tuląc się do mojego miśka!
O ja pier... ale debile :)