To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Ekolodzy staną przed sądem

O „naruszenie miru domowego” oskarżeni są ekolodzy, którzy spędzili niemal cały dzień na kominie chłodni Elektrowni Turów. Wyrok zapadnie najprawdopodobniej dzisiaj.

Trzynastoosobowa grupa ekologów weszła na stumetrową budowlę w poniedziałek. Byli to ludzie z kilku krajów Europy, m.in. Polski, Niemiec, Węgier i Czech.

 

– Niezależnie od celu, który towarzyszył ekologom, realizując go, wtargnęli na teren elektrowni, który był ogrodzony i nie opuszczali miejsca pomimo żądania uprawnionych do tego osób – informuje Violetta Niziołek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. – Tego typu zachowanie wyczerpuje znamiona przestępstwa określonego w art. 193 k.k., czyli tzw. naruszenie miru domowego.

 

Za popełnienie tego czynu grozi im kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Wczoraj Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu przesłała do miejscowego sądu rejonowego akt oskarżenia. Wyrok zapadnie najprawdopodobniej dzisiaj.

 

Prokuratura prowadziła postępowanie w trybie przyspieszonym. Taki tryb można zastosować w przypadku, gdy sprawca(cy) został ujęty na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa lub bezpośrednio potem, zatrzymany oraz w ciągu 48 godzin doprowadzony przez policję i przekazany do dyspozycji sądu.

Komentarze (5)

a nasze sady sa dla bandytow bardzo liberalne, sprawy ciagna sie latami

A jak złapią złodzieja na gorącym uczynku, to sprawa rok się toczy potem... ale jak ekolog wlazł na komin, to sprawni są niebywale!

Niezłe " naruszenie miru domowego".Dobrze że nie obraza uczuć religijnych lub dręczenie zwierząt...

Nareszcie prokuratura zadziałała jak należy aby tylko sąd się nie przestraszył i wydał szybko surowy wyrok by inni przestępcy się zastanowili zanim znów wejdą na czyjś teren.