Dziesiąta porażka outsiderów z Olimpii

Na stadionie MOSiR-u Sparty pierwszą bramkę dla gospodarzy w 48. minucie strzelił Filip Żagiel. Dziesięć minut później piłkę w siatce Olimpii umieścił Dariusz Pawłowski. Końcowy wynik w 80. minucie ustalił Andrzej Trubeha.

Beniaminek z Kowar zagrał w składzie: Chrobak - Smoczyk, Kraiński, Jaros, Bębenek, Kosmacovas, Malarowski, Vitolnieks, Kloczkowski, Zatylny i Gałach. Po przerwie (już od 46. min.), trener Aleksij Tiereszczenko dał szansę zmiennikom (Fiut – Chajewski, Michałek (od 75. min.) i Gargas).

Drużyna Olimpii zajęła ostatnie, osiemnaste miejsce w tabeli rundy jesiennej. Na marny dorobek zaledwie 11 meczowych punktów złozyły się tylko dwa zwycięstwa i pięć remisów. Kowarscy piłkarze mają na koncie aż 10 przykrych porażek, bramki 21:40.

W zimowej przerwie „czerwoną latarnię” III ligi czeka nieunikniona prawdziwa rewolucja. Organizacyjna, kadrowa, finansowa i sportowa. Konieczne i pilne są zmiany. Nic jeszcze nie jest stracone. W rundzie wiosennej Olimpię można i trzeba uchronić przed degradacją.