- Przeświadczenie sprawców wykroczeń i przestępstw, że w okresie pandemii Straż Miejska zajęta jest wyłącznie sprawami ochrony epidemicznej jest błędne z gruntu - komentują zdarzenie strażnicy miejscy. W ostatnim czasie ujęli i przekazali policji kilkanaście osób, które niszczyły miejskie mienie.
- Monitoring miejski nie zawsze pozwala na ujęcie sprawcy w tzw. bezpośrednim pościgu, choć i to się zdarza – mówią strażnicy. – Ale jakość nagrań jest na tyle dobra, że nawet występki dokonywane w ciemności nie pozostaną anonimowe - dodają.
Tak właśnie było w tym przypadku. Do zdarzenia doszło w nocy z 4 na 5 maja. Jak relacjonują strażnicy miejscy, ok. godz. 2.00 młody mężczyzna wybiegł spod arkad, rzucił kamieniem w okno ratusza, wybił szybę i w kilka sekund zniknął pod arkadami. Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu. Wandal został rozpoznany i ujęty następnego dnia przez partol Straży Miejskiej.
Komentarze (8)
Czyli było jeszcze przed 22:00, bo tylko do tej godziny SM pracuje, a powinna mieć dyżur także w nocy, bo pod osłoną nocy dzieje się najwięcej.
Przeczytaj jeszcze raz że zrozumieniem. Masz z tym problem.
Nie anonim, to ty masz problem. łykasz wszystko, co jest napisane. Straż Wiejska w nocy nie pracuje. Monitoring został przeglądnięty rano. Czytaj ze zrozumieniem - ujęto gościa na drugi dzień, bo w nocy strażniki śpią. Dzbanie.
Łykasz to może ty wszystko i każdemu.Konewo.
ciekawe, mialem nagranie ch*ja przebijajacego opony w moim samochodzie i znalem jego nazwisko. po miesiacu otrzymalem pismo z milicji, ze nagranie z kamery to nie jest wystarczajacy dowod. p****ny kraj.
No proszę ,tylko brawa ,właśnie dzisiaj przekonałam się jak SM broni chodników Jeleniej Góry.
Centrum miasta ul.Grodzka i Jasna przy "Galerii Grodzkiej",mandat 200 zł za 3 minutowe zatrzymanie przy nieczynnej galerii,wystawiony w momencie gdy wsiadałam do czekającego samochodu,który trudno było znaleźć przy bałaganie jaki był w tym miejscu. Jechałam do pracy,no cóż,radość z powrotu do pracy po okresie izolacji w domu,minęła bezpowrotnie.Dziękuję za" pomoc" i "zrozumienie" w tych trudnych dla wszystkich czasach.
Zakaz to zakaz fajtłapo i nie zganiaj na koronawirusa.We łbach się niektórym porąbało,bo włażą do placówek handlowych bez maseczek.
Z badań wynika, że W maskach chodzą konfidenci i tchórze. Podobno AK będzie goliła im głowy jak za okupacji.