Przez pierwsze dwie kwarty spotkanie miało wyrównany przebieg (15:11, 15:20). Kluczową dla losów meczu trzecią odsłonę team trenera Saso Filipovskiego wygrał 22:12. W ostatniej „ćwiartce” (15:10), gospodarze powiększyli przewagę do czternastu końcowych punktów. Stelmet wyraźnie wygrał ważny kontaktowy mecz, choć zanotował najgorszą skuteczność w rzutach za dwa „oczka” w historii polskich finałów męskiego basketu. Koszykarze wicemistrzów kraju trafili tylko siedem z 32 /!/ oddanych rzutów, stąd zaledwie 21,9 procent skuteczności. Do przerwy niespełna 16 procent (trzy udane rzuty z 19).
Koszykarze PGE Turowa nie potrafili wykorzystać swojej przewagi pod koszem. Ponadto w odróżnieniu od Stelmetu regularnie pudłowali w rzutach zza linii 6.75 metrów. Zawodnicy z wyjściowej piątki (Taylor, Chyliński, Jaramaz, Dylewicz – na zdjęciu, Natiażko), zdobyli zaledwie 22 punkty, zielonogórzanie 37.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...