Dojazd chwilowo odcięty

Jego garaż znajduje się na podwórzu, na zapleczu kamienic przy Wojska Polskiego. Jedyny wjazd i wyjazd stamtąd odbywa się przez wąska uliczkę Na Skałkach. W ubiegłym tygodniu rozpoczęła się tam wymiana kanalizacji. Środkiem ulicy prowadzi spory wykop, z którego ziemię usypano po bokach, m.in. na wjeździe na podwórze, gdzie znajdują się garaże.

- Wystarczyłoby, żeby na kilka dni przed planowanymi robotami powiesić kartki z komunikatem na garażach. Przecież wtedy wyjechałbym autem i parkował gdzie indziej. A teraz mam samochód uwięziony – dodaje J. Kozłowski.

Jeleniogórzanin interweniował w piątek w Miejskim Zarządzie Dróg i Mostów. Wcześniej rozmawiał z kierownikiem robót na miejscu, który miał wyjaśnić, że prace ziemne potrwają jakieś dwa tygodnie.

- Przyszedłem w piątek z pracy i zobaczyłem, że pryzma ziemi została nieco zepchnięta, ale i tak bałbym się wyjeżdżać, bo samochód zawiesi się na podłodze – mówi lokator kamienicy przy Wojska Polskiego 39, Jan Gramerski.

Właściciele uwięzionych pojazdów odetchnęli z ulgą, gdy w sobotę okazało się, że po ich interwencjach drogowcy udrożnili jednak wyjazd z podwórza.

- Roboty ziemne na tej ulicy prowadzone są na zlecenie "Wodnika". Tydzień wcześniej na drzwiach do klatek schodowych przy Wojska Polskiego powieszona została informacja o utrudnieniach. A ten pan nie mieszka tam, tylko wynajmuje garaż, więc mógł nie wiedzieć. Przejazd jest już drożny, ale w tym miejscu ulica będzie jeszcze raz rozkopana i informacje o planowanych robotach powieszone zostaną także na garażach - mówi Czesław Wandzel, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów.