Oskar Adam Keil, Ślązak, później kupiec wrocławski, w latach osiemdziesiątych XIX wieku sprowadził się do Jagniątkowa, gdzie kupił zakład stolarski.
Oskar Adam Keil produkował pamiątki turystyczne: galanterię drewnianą, jak rzeźbione korki do wina, czy drewniane małe laleczki będące ozdobami choinkowymi. W zakładzie Keila powstawały także barwne litografie – pocztówki z Karkonoszy, czy okazjonalne etykiety, jak ta reklamująca poncz Rubenzahla. W salach ekspozycyjnych muzeum na pierwszym piętrze zaprezentowano około 400 takich pocztówek. I to one wzbudzają zainteresowanie współczesnych kolekcjonerów. Pocztówki Oskara Keila są bowiem przedmiotem ich kolekcjonerskiego pożądania. Na giełdach litograficzne dzieła Keila pojawiają się rzadko i osiągają niebagatelne ceny. Na potrzeby realizacji wystawy Muzeum Karkonoskie pukało do wielu drzwi prywatnych kolekcjonerów z Polski i Czech z prośbą o wypożyczenie pocztówek.
Zakład Keila działał do drugiej wojny światowej, kiedy to biznes został przejęty przez Heinricha Wolfa, produkującego sprzęt sportowy: sanki, narty.
- To nie tylko wystawa karkonoska, bowiem Oskar Adam Keil działał także poza Jelenią Górą, choćby w Legnicy – mówiła dyrektor muzeum, Gabriela Zawiła. Rekomendując pocztówki Keila zwróciła uwagę na to, że przedsiębiorca z Jagniątkowa był wizjonerem. W zbiorach jest bowiem litografia przedstawiająca Śnieżkę na rok 2000 z... wyciągiem i tunelem przechodzącym pod Górą Olbrzymią.
Wystawa eksponująca historyczne pocztówki i pamiątki z Karkonoszy będzie czynna w Muzeum Karkonoskim do końca stycznia 2017 roku.
Komentarze (1)
"W zbiorach jest bowiem litografia przedstawiająca Śnieżkę na rok 2000 z... wyciągiem i tunelem przechodzącym pod Górą Olbrzymią."
Taki wizjoner a KPN-u nie przewidział. O wyciągach i tunelach możemy sobie pomarzyć.