Sytuacja rzeczywiście nie jest ciekawa: upadła Fabryka Dywanów w Kowarach, Orzeł w Mysłakowicach. Niedawno upadłość ogłosił jeleniogórski Anilux, w likwidacji jest Szpital Wojewódzki. Ten co prawda ma być połączony z Wysoką Łąką, procedura jest więc bardziej formalna, ale do zwolnienia w pierwszym rzucie jest 34 pracowników. Już zwalniani są rehabilitanci, na liście jest też jeden lekarz.
Jest też kilka firm w upadłości w regionie Zgorzelca.
Jak mówi E. Zakrzewska, Karkonoska Agencja Rozwoju Regionalnego przygotowała program pomocy. - Pracownik, który jest w okresie wypowiedzenia w związku z likwidacją, może dostać dotację w wysokości nawet 40 tysięcy złotych na stworzenie nowego miejsca pracy – mówi E. Zakrzewska. - Może też dostać jednorazową pomoc na dojazdy, jeśli uruchomi działalność w odległości powyżej 50 km od miejsca zamieszkania. To dotacja w wysokości do 3,5 tysiąca złotych, można kupić jakiś starszy samochód i mieć możliwość dojazdu.
- Okazuje się, że likwidatorzy nie informują zwalnianych pracowników o możliwości uzyskania pomocy, a takie możliwości są i to jak widać całkiem spore – mówi. - Stąd to moje spotkanie. Pomóc może także Powiatowy Urząd Pracy, wprawdzie nie ma takich pieniędzy jak KARR, ale może przekwalifikować pracownika, pomóc mu w zdobyciu nowego zawodu.
Może też udzielić pomocy psychologicznej, co dla ludzi jest bardzo ważne. - Przykładem może być prządka z Fabryki Dywanów, która pracowała tam 30 lat. Ona teraz nie wie, co ma ze sobą zrobić, wręcz boi podjąć pracy. Niektórzy ludzie, którzy są w podobnej sytuacji, wręcz boją się nawet wyjść z domu – mówi posłanka.
Jak mówi, są też problemy z właścicielami firm. Jedna z nich zabroniła zwalnianym pracownikom mówić cokolwiek. - Zaszantażowała pracowników mówiąc, że jak wznowi działalność to przyjmie tylko tych, którzy nie zepsuli jej image. Stąd ludzie nie chcą iść do mediów, nie powiedzą nic oficjalnie, ze mną rozmawiają prywatnie – mówi E. Zakrzewska. - Inna spółka zwolniła 100% pracowników, nie informując o tym nikogo. To wręcz wbrew prawu.
Elżbieta Zakrzewska zapowiedziała, że przygotuje wystąpienie do syndyków i likwidatorów, dołączy informacje z KARR i PUP, o możliwości pomocy pracownikom. - Ono trafi także do samych pracowników, zadbają o to przedstawiciele moich biur poselskich – powiedziała. - Przygotuję także sejmowe wystąpienie na ten temat. Jestem przeciwniczką wyprzedaży majątku za bezcen, uważam, że po to są posłowie, żeby interweniowali w rządzie. Może w ten sposób uda się pozyskać nabywców na całe obiekty, żeby one nie uległy degradacji i zniszczeniu - zakończyła.
Na zdjęciu - Szpital Wojewódzki w Jeleniej Górze. Likwidacja jest niby formalna, ale pracę ma stracić ponad 30 osób.
Komentarze (15)
Posłanka Zakrzewska obudziła się przed wyborami. Gdzie była i co robiła gdy w zakładach ogłaszano stan likwidacji??Jakiej pomocy udzieliła??KARR to biuro wzajemnej adoracji i przechowalnia polityczna.Praownikom zwlnianym serdecznie współczuję.
Mam takie pytanie, ile jeszcze trzeba by ludzie wyszli na ulice? wszystkim szykuje sie dobrobyt włącznie z formacjami mundurowymi! nic sie nie opłąca w tym chorym kraju! wyganiajac ludzi z kraju szykujecie tu jeszcze wiekszy doborbyt bo ZUS to odczuwa! NIE TO JEST CHORE! KTO ZA TEN BURDEL I STAN RZECZY ODPOWIADA???
Coś Wam przypomnę ,pamiętacie co powiedział Goryszewski,"nie ważne jaka będzie Polska ,ważne żeby była katolicka" kraj pomników JPII,Chrystusów królów ,ojdyrów itp.
Brawo pani poseł. Wybory tuż, tuż. Czas zaniechać gminny obrządek.
KARR udziela pożyczek. Śmiechu warte. Dobrze byłoby sprawdzić jakie warunki trzeba spełnić ażeby pożyczkę uzyskać. Niejeden bank ma ciekawszą propozycję. Dziwne, że "S" milczy oraz wszystkie inne centrale związkowe. A lewicowcy z SLD jeszcze istnieją? A gdzie PIP-owi urzędnicy ?
a wiecie po co dają te 40 tyś? Ano poto żebyś przez rok opłacał z tych 40 tyś ZUS ,czyli wyjdzie ci jakieś 4 tyś a reszte bierzesz do kieszeni .
Od dłuższego czasu szukam człowieka do pracy nie mogę znależć a kto tu mowi o bezrobociu. Większośc młodych ludzi utrzymują rodzice, dziadkowie .Starsi pracownicy sa tak rozpuszczeni przez dawne czasy,że nie potrafią pracować w dzisiejszych realiach ekonomicznych.
wystarczyło odejście prezesa i krach
a do jakiej branzy szukasz pracownika? ja potrafie wiele i mam problemy z praca
A komu między innymi to zawdzięczamy? USA i jego kapitalistycznej bańki utopijnej w której wszystko jest wyceniane i na sprzedaż.
Oto cuda PO.....i już PO wolnej POlsce
Śmiechu warte. Przecież np. Fabryka Dywanów w Kowarach upadła ponad rok temu. Po roku odgrzewanie tematu i dawanie nadziei jest właśnie śmieszne.
panie pracodawco daj godziwy zarobek to nie będziesz musiał czekac na pracownika , aty byś chciał żeby ludzie tyrali po dzieśięć godzin dziennie za cztery zł na godzine to długo sobie jeszcze poczekasz.
Musimy wyjść na ulice i wrzeszczeć precz z komuną - SOLIDARNOŚĆ chodźcie z nami.
śmieszny pracodawco jak byś uczciwie zatrudnil i uczciwie zaplacil napewno nie musiałbys czekac na pracownika sami by przyszli a co do tych dzisiejszych realiow ekonomicznych piszesz oczywiscie o pracy ponad norme bez jakichkolwiek swiadczen bhp czyli ubran obuwia o wodzie do picia nie wspomne prace w soboty za zwykle dziekuje i to wszystko za 1363 zl brutto ale ty jako uswiadomiony bizmesmen raz do roku do Egiptu dwa samochody willa domek w gorach i nad morzem a i tak placzesz ze zatrudnianie i oplacanie wszystkich skladek doprowadza cie do bankructwa :)))))) szukaj dalej mam nadzieje ze nie znajdziesz nikogo uczciwego kogo moglbys wykorzystywac