To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Bus z pasażerami utknął między rogatkami

Bus z pasażerami utknął między rogatkami

O wielkim szczęściu mogą mówić pasażerowie busa, który w minioną sobotę (20 lipca) utknął między rogatkami na przejeździe kolejowym w okolicy Wykrotów. Nie doszło do tragedii, bowiem maszynista pociągu relacji Wrocław Główny – Lubań Śląski zauważył samochód stojący na przejeździe i znacznie zwolnił.

Auto na szczęście, zmieściło się między torami a rogatką i pociąg bardzo wolno przejechał, nie uszkadzając pojazdu. Bartosz Rodak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich zapewnia, że kierowca zostanie ukarany, bowiem całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez monitoring.

Przewoźnik z Gryfowa Śląskiego Przewozy Osób Jantur-Pieniążek, do którego należał bus, wydał w tej sprawie oficjalne oświadczenie, które zamieścił na facebooku: Drodzy Państwo, Szanowni Klienci. Jesteśmy wstrząśnięci i wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu incydentu, który wydarzył się dziś rano z udziałem naszego busa. Na to, co się stało, nie ma żadnego usprawiedliwienia. Ten "kierowca" z pewnością więcej nie zasiądzie za kierownicą żadnego Naszego auta. W Naszej firmie nie ma miejsca na tolerowanie takich zachowań. Przepraszamy wszystkich pasażerów i innych uczestników tego zdarzenia, jednocześnie mamy nadzieję, że to jednorazowe, nieodpowiedzialne zachowanie nie wpłynie na wieloletnią, z mozołem budowaną przez Nas i naszych pracowników firmy dobrą opinię. Jeszcze raz przepraszamy. Jantur

Co zrobić, gdy nasz samochód utknie między rogatkami na przejeździe kolejowym? (zalecenia PKP)

Pierwsza i najważniejsza zasada - nie możemy wjechać na przejazd w momencie, gdy migają czerwone światła na sygnalizatorze. Na strzeżonym przejeździe kolejowym oznacza to, że za kilka sekund zaczną się zamykać szlabany.

Jeśli samochód jest sprawny - przejedź przez przejazd i staranuj samochodem szlaban - jest on tak skonstruowany, że złamie się bez problemu w specjalnie do tego zaprojektowanym miejscu, nie niszcząc przy tym samochodu.

Jeśli samochód jest niesprawny - każ pasażerom opuścić samochód, sam też z niego wysiądź. Zadzwoń na numer alarmowy 112 i podaj dyspozytorowi indywidualny kod przejazdu, który znajdziesz na żółtej naklejce po wewnętrzej stronie szlabanu (od strony torów) i po wewnętrznej stronie krzyża św. Andrzeja. Oddal się na bezpieczną odległość od przejazdu.

Bus utknął na przejeździe kolejowym.png
bus.jpeg
lwówek na sygnale.jpg
Screenshot_2019-07-22 Bus utknął na przejeździe kolejowym.png

Komentarze (9)

Do tragedii nie doszło, bo jak widać dwa takie samochody tam by się bezpiecznie zmieściły. Co nie zmienia faktu, że trudno pana kierowcę uznać za w pełni sprawnego umysłowo.

Afera nie wiadomo o co. Zachował się zdroworozsądkowo w takiej sytuacji nie tak jak kierowca karetki. Przejazd jest stanowczo za długi, więc winnego należy szukać za biurkiem projektanckim poza tym nie wiadomo jak było podczas wjazdu może sygnalizator od razu nie zadziałał i szlabany zaczęły się opuszczać może auto straciło moc, aby pokonać dalszą drogę - poczekajmy na wyniki śledczych, bo mam nadzieję, że będą nad tym pracować.

Żadne "auto straciło moc" itd. Wielkiemu mistrzowi kierownicy śpieszyło się i olał migające czerwone światła. W internecie jest film z kamerki auta jadącego za nim.

Jak straci pracę w tej firmie to ma duże szanse jako kierowca rządowy w PSO.

"(...)żadnego Naszego auta. W Naszej firmie(...)" - o qrka! O sobie od wielkiej litery! Ma o sobie wysokie mniemanie! Do szkoły było pod górkę?

Od zawsze powtarzam - busy nie nadają się do przewożenia ludzi. Od tego są autobusy. A kierowców nie bierze się z ulicy ale przeszkolonych ludzi , znających dobrze kodeks drogowy, odpornych psychicznie i z rozumem.

Co niektórzy co tu komentują do dopiero tępe dzidy, nie ma przyzwolenia na wjazd gry włączy się czerwone światło na sygnalizatorze i nie ważne czy jest duży odstęp czy nie między rogatkami.

taranowac barierek nie wolno bo za to jest mandat. Jak juz cos takiego sie zdarzy nalezy ustawic auto tylem do torow tak by pociag misiu*nol w pasazerow.

A najlepsze, że nie widać by ktokolwiek wysiadł z auta, wszyscy twardzi "zmieścisz się śmiało". Albo tam jest jakaś wyjątkowo zła energia, która wyłącza silniki i transmisję impulsów między komórkami mózgowymi.