Było to wczoraj około godziny 13.30. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący busa podczas omijania samochodu ciężarowego zahaczył o niego, stracił panowanie nad pojazdem i wywrócił się na bok – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. Tir stał na poboczu, ale kiedy podjeżdżał bus, kierowca ciężarówki ruszył, chcąc skręcić w kierunku stacji paliw. – Okazało się, że prowadzący tira był pijany, badanie wykazało prawie 2,5 promila alkoholu – mówi rzeczniczka.
Poszkodowany kierowca trafił do szpitala z podejrzeniem złamania obojczyka. Ruch na drodze przez kilka godzin był utrudniony.
Policja ustala szczegółowe okoliczności tego zdarzenia i wyjaśnia, kto jest sprawcą wypadku. Nawet jeśli okaże się, że winny nie był kierowca tira, to nie upiecze mu się. Odpowie za jazdę po pijanemu, za co grozić może do dwóch lat więzienia.
Komentarze (2)
Ja pier.. pijany kierowca tira. 2.5 to już można powiedzieć, że nachlany. W dodatku w pracy. Co za dno.