Doctor Brew to młoda, ale prężnie rozwijająca się spółka produkująca piwa rzemieślnicze – coraz popularniejsze na rynku, ale ze swojej istoty niszowe. Browar lwówecki, to z kolei jeden z bardziej znanych producentów piw regionalnych. Połączenie obu segmentów ma dać efekt synergii. Inwestycja w lwówecki browar jest Doctor Brew tym bardziej potrzebna, że spółka nie ma własnego browaru i produkcję piwa zleca firmom zewnętrznym. Ponieważ spółka szybko się rozwija, taki sposób warzenia przestaje wystarczać. Lwówecki browar pozwoli na dalszy rozwój i na pełną kontrolę procesu warzenia. Przy okazji podwoi przychody spółki do ok. 20 mln zł.
Doktor Brew zapowiada spore inwestycje w Lwówku.
- W pierwszej kolejności Doctor Brew zainwestuje w doposażenie browaru w instalacje pozwalające na produkcję piw kraftowych w planowanej palecie stylów. Inwestycja zostanie przeprowadzona w ciągu pierwszych 3-4 miesięcy od przejęcia, czyli jeszcze w 2018 roku. Pozwoli to na zwiększenie wydajności browaru o 20 000 hektolitrów, a także produkcję bardzo wyrafinowanych gatunków piwa. Ze względu na to, że browar ma charakter obiektu zabytkowego, Doctor Brew planuje jego rewitalizację oraz powiększeniu funkcjonującego obecnie muzeum piwa – zapowiadają inwestorzy. Koszt tych działań ma wynieść ok. 3,5 mln zł.
Spółka zapowiada ciekawy sposób finansowania tych inwestycji. Oprócz środków własnych i kredytu na sfinansowanie zakupu Browaru Lwówek szuka też pieniędzy w zbiórce crowfundingowej. To forma finansowania projektu przez dużą liczbę drobnych, jednorazowych wpłat dokonywanych przez osoby zainteresowane przedsięwzięciem. Takie wpłaty są formą inwestycji w spółkę. Doktor Brew chce zebrać w ten sposób 2 mln zł.
Co istotne, dzierżawca Browaru Lwówek zapewnia, że nie przerwie produkcji gatunków piw kojarzonych z Lwówkiem.
Komentarze (13)
Dotychczasowy był zainteresowany polityką piwo było z Ciechanowa z naklejką Lwóweckie.
Chcąc piwo ważyć trzeba mieć czas a nie przesiadywać telewizjach i się lansować.
Można zainwestować ale jaki będzie zysk.?
Bredzisz, Książęce ma dokładnie taki sam smak jak 40 lat temu. Wtedy pierwszy raz spróbowałem i pamiętam ten smak do dzisiaj. Nie oceniaj czegoś o czym nie masz pojęcia bo wychodzisz na ignoranta...
Tylko dlaczego teraz jest pasteryzowane? Przecież to istotnie wpływa na jakość.
Piwo się waRZy a nie waży - waŻyć możesz zimnioki w sklepie... co za tumany...
A poza tym Jakubiak jest/był browarnikiem a nie piwowarem, więc może się "lansować w tv"
bojkot lwowka
Telewizję ogląda, a własnych błędów nie widzi -warzyć, piwa nie trzeba ważyć-ważne jaką ma moc.
I dolewać spirytusu kukurydzianego jak do Piasta ,trzyma do rana.
Jak Lwówek będzie po 2 zł w Biedronce to chętnie zadegustuję z 10 butelek
Mam wrażenie, że pan Kubiak intensywnie szuka pieniędzy, być może trzeba komuś je oddać... W okresie przemian wiele obiektów przemysłowych znacznej wartości, zaczęło(w niezwykle szybkim tempie)przechodzić w ręce pojedynczych "biznesmenów" (jak np. elewatory zbożowe) - ciągle mnie to zastanawia, jakim sposobem? Wspomniany poseł jakoś ostatnio "miota" się politycznie, bo nawet okazał adorację ultraprawicowej młodzieży - zagubił się, czy to jakieś naciski?!
Mącisz, konfabulujesz, wichrzysz, kręcisz.... W jakim celu??
Doktorzy to dobry inwestor dla Lwówka. Gdyby został przejęty przez KP lub Żywca to była by bida
Mnóstwo lat tam przepracowałem mnóstwo piwa tam wypiłem pracowałem tam od Zakładów Piwowarskich po Browar 1209 Wolfganga Bauera ;ale piwko z Zakładów Piwowarskich za pana dyrektora śp Adama Pietruszkę to było piwo
Do Ecika
Jakie to były lata za Pana Pietruszki ?
Konice lat 90 i początek 2000 ?