To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

BKS Bolesławiec w II rundzie

BKS Bolesławiec w II rundzie

BKS po remisie z Kuźnią Jawor przystąpił do kolejnego bardzo ważnego spotkania, lecz tym razem nie w lidze, a w Pucharze Polski. Podopieczni Marcina Cielińskiego wygrali 2:0 i już myślą o pojedynku ligowym, z Karkonoszami.

Było to pierwsze ważne zwycięstwo BKS-u. Przemeblowana drużyna sporo namęczyła się z Kuźnią, aby wygrać i zapisać na swoje konto komplet punktów. Udało się to dopiero w meczu pucharowym, gdzie stawka toczyła się o awans do kolejnej rundy. Zawodnicy BKS-u w pierwszej połowie zagrali w eksperymentalnym składzie, co nie przełożyło się na wynik. Podobnie jak w spotkaniu z Kuźnią, bolesławianie bili głową w mur, marnując dogodne okazje bramkowe.

Gole padały dopiero w drugiej połowie. Na boisku pojawili się tacy gracze jak Gajewski, Klimas, Serkies czy Filipiak i zaczęło robić się jeszcze goręcej pod bramką Łużyc. W końcu dopięli swego. W 70 minucie meczu bramkę dla BKS-u zdobył Sworacki. Kibice musieli czekać na kolejną bramkę aż do ostatniej minuty meczu. Wtedy piękną akcją popisał się Filipiak, który wyszedł sam na sam i nie dał szans golkiperowi z Lubania.

Teraz podopieczni Marcina Cilińskiego szykują się na sobotnie spotkanie z Karkonoszami. Mecze pomiędzy tymi drużynami zawsze dostarczały wiele emocji i podobnie będzie teraz zwłaszcza, że obie drużyny deklarują chęć walki o awans do wyższej klasy rozgrywkowej.