Ten ostatni tymczasem, nie uznaje nie tylko zarzutów nowego przewodniczącego prezydium rady rodziców – Roberta Kaczmarka oraz jego zastępcy Tomasza Kowalczyka, ale też samego mandatu do występowania przez tę dwójkę w imieniu rady rodziców. W szkole od kilku tygodni wrze, a słuchając stron konfliktu ma się nieodparte wrażenie, że i jedna i druga nie mówi prawdy do końca.
Dżentelmeńska umowa
Zarzuty dotyczące nieprawidłowego i bezprawnego wykorzystania pieniędzy rady rodziców, R. Kaczmarek i T. Kowalczyk opierają na zdarzeniach sprzed kilku miesięcy.
- Od sierpnia do listopada zeszłego roku z pieniędzy rady rodziców płacono za faktury i zobowiązania KS „Wichoś”. Większość pieniędzy poszła do Dolnośląskiego Związku Koszykówki za opłaty licencyjne zawodniczek i trenerów oraz wpisowe do rozgrywek. Z kwoty ponad 6200 złotych zapłacono także za przejazd na zawody i badania lekarskie zawodników klubu. Te płatności zaakceptował jednoosobowo ówczesny przewodniczący rady rodziców Józef Szlachta, bo – jak nam powiedział – miał dżentelmeńską umowę z panem dyrektorem. Nie pytając, nie uzgadniając z nikim po prostu zapłacił za zobowiązania II-ligowego klubu koszykówki – R. Kaczmarek i T. Kowalczyk pokazują faktury.
Pierwsza z faktur na 1620 złotych została wystawiona pod koniec sierpnia. Kolejne we wrześniu, październiku i listopadzie.
Przedstawiciele rady rodziców twierdzą, że dopiero na listopadowym zebraniu prezydium rady, jej przewodniczący – J. Szlachta, przedstawił pod głosowanie wniosek o przyznanie pieniędzy z funduszu rady rodziców dla klubu „Wichoś”, czyli już po tym, jak wydano społeczne pieniądze.
- Proszę spojrzeć na to pismo – R. Kaczmarek pokazuje wniosek datowany na 13 września zeszłego roku. - Adresowany jest do przewodniczącego rady rodziców. Nagłówkowa pieczątka KS „Wichoś, ale w treści o dotację dla klubu występuje „dyrekcja szkoły”. A czyja pieczątka i podpis na dole? Prezeso-dyrektora Eugeniusza Sroki. To jakieś kuriozum. Kto więc prosi o te pieniądze?
Wniosek dyrektora i prezesa klubu o dotację w wysokości 10 tysięcy złotych na bieżący rok szkolny zyskał akceptację prezydium rady rodziców.
- Z dokumentów, które otrzymaliśmy od Dolnośląskiego Związku Koszykówki wynika, że opłaty które miał wnieść klub za wpisowe zawodników mogą tylko w niewielkim stopniu dotyczyć uczniów naszej szkoły. W pozycji „młodziczki”, a to jest przedział wiekowy uczniów podstawówek, jest zaledwie kwota 380 złotych – wyjaśnia R. Kaczmarek.
Oddajcie pieniądze
Taki sposób obrotu społecznymi pieniędzmi wywołał niezadowolenie części prezydium rady rodziców uczniów „Jedenastki”, które na zebraniu 7 grudnia zeszłego roku unieważniło listopadową uchwałę przyznającą 10 tysięcy złotych dotacji dla KS „Wichoś”. W czasie grudniowego spotkania prezydium rezygnację z pracy w tym gremium złożył Józef Szlachta.
Nowym szefem prezydium został R. Kaczmarek, a zastępcą T. Kowalczyk. Prezydium rady wystąpiło do prezesa klubu „Wichoś”, a zarazem dyrektora szkoły – E. Sroki, o zwrot pieniędzy, które poszły na klubowe cele.
Zarzuty przedstawicieli prezydium rady rodziców dyrektor szkoły i prezes „Wichosia” - Eugeniusz Sroka uważa za pomówienia.
- Pod koniec wakacji stanęliśmy przed koniecznością zgłoszenia zawodników do rozgrywek, a co za tym idzie poniesienia kosztów. Klub nie miał pieniędzy. Poprosiłem więc pana Szlachtę, który reprezentował rade rodziców o taką pomoc. Klub w ogóle nie dotykał tych pieniędzy, choć już nawet słyszałem, że to na moje konto trafiły środki. Jeszcze raz powtarzam, chodziło o zapewnienie możliwości rozpoczęcia rozgrywek dzieciom z tej szkoły. Około 80 procent zawodników naszego klubu, to uczniowie z „Jedenastki”. Zresztą zobowiązałem się rozliczyć każdą wydaną złotówkę do końca roku szkolnego i tak się stanie – zapewnia E. Sroka.
Jego zdaniem przewodniczący rady rodziców mógł zdecydować o wypłacie pieniędzy zanim podjęto w tej sprawie uchwałę.
Józef Szlachta dodaje, że nie raz były takie sytuacje, w których decydował jednoosobowo o wydatkowaniu pieniędzy z budżetu rady rodziców na rozmaite cele.
- Tak się działo w wakacje, gdy rada już nie działa a i prezydium trudno zebrać. Gdy zachodziła potrzeba dołożenia do remontów klas, na przykład, uruchamiałem pieniądze. To się działo na podstawie uzgodnień z dyrektorem i mojej interpretacji regulaminu rady rodziców – dodaje J. Szlachta, który przyznaje, że miał prawo podejmować decyzje finansowe do pewnych kwot. - To był rząd około 350 złotych.
Gdy przypominamy przewodniczącemu, że jednoosobowo zdecydował o wydatkowaniu kwoty ponad siedemnastokrotnie wyższej, niż limit o którym mówi, J. Szlachta dodaje, że to było kilka faktur.
Nie odpowiedzieli na pytania
Eugeniusz Sroka twierdzi, że Robert Kaczmarek i Tomasz Kowalczyk nie mają prawa wypowiadać się w imieniu rady rodziców, ani prezydium tego gremium, bo rada rodziców ich na te funkcje nie wybrała.
- Jeśli doszło na grudniowym spotkaniu prezydium do zmian w jego składzie, a zwłaszcza o zmianie przewodniczącego, to dyrektor powinien być o tym powiadomiony. A taka informacja formalnie do mnie do tej pory nie dotarła – wyjaśnia E. Sroka.
W ubiegłym tygodniu odbyło się nadzwyczajne zebranie rady rodziców, na którym obecni byli R. Kaczmarek i T. Kowalczyk. Dzień później, na konferencji prasowej, dyrektor szkoły E. Sroka mówił dziennikarzom, że wspomniani panowie nie zostali do końca zebrania i nie odpowiedzieli na pytania o ich działania.
Wypada dodać, że prezes klubu sportowego „Wichoś”, E. Sroka na wspomnianej konferencji prasowej także nie odpowiedział na wszystkie pytania. Na przykład ile pieniędzy z ponad sześciu tysięcy złotych pochodzących z konta rady rodziców „Jedenastki” stanowiły opłaty za uczniów szkoły.
- Opłaty licencyjne dotyczyły około 50 osób. 36 to osoby związane ze szkołą. Dwanaście dziewcząt z tej grupy w czerwcu zeszłego roku zakończyło naukę w szkole – mówił E. Sroka.
Nadal jednak nie wiemy, czy owe 36 osób „związane ze szkołą” to obecni uczniowie, czy może też nauczyciele. Nie wiemy też tego, kim jest 14 osób ze wspomnianej pięćdziesiątki, które – jak wynika z informacji E. Sroki – nie są związane ze szkołą.
Józef Szlachta, którego funkcję przewodniczącego prezydium rady rodziców, potwierdzono na ubiegłotygodniowym nadzwyczajnym zebraniu, także nie wie za ilu uczniów szkoły zapłacił w Dolnośląskim Związku Koszykówki, „bo będzie to wynikało z rozliczenia, które przedstawi prezes klubu”.
Prezydent miasta zapowiedział wszczęcie kontroli w szkole i działalności w niej KS „Wichoś”. E. Sroka zapowiedział, że jeśli na kolejnym zebraniu rada rodziców zażąda zwrotu pieniędzy, klub „Wichoś” je odda.
Komentarze (53)
No kiedyś musiało do tego dojść.Ni to dyrektor ,ni to prezes klubu,ni to trener.Ciągnie wszystkie Sroki za ogon.A możeby tak załozyć własną działalnośc panie prezesie,dyrektorze,trenerze i pokazać jakim sie jest "wirachą" w biznesie?
Wszystkim radom rodziców należą się dokładne kontrole, bo to duże pieniądze dzieci i rodziców pozostawione bez nadzory i kontroli.
No i w końcu pękło. Pan Józef Szlachta fajnie reprezentuje rodziców. Ze mną też mógł taka umowę zawrzeć. To nie pierwsza malwersacja pieniędzy w tej szkole. Dyrekcja zawsze umywa ręce teraz wiadomo dlaczego - sama (...). Brawo pedagodzy dajecie przykład dzieciom.
tia, kosz, dyrektorskie oczko w głowie. Pan dyrektor za starym wróblem jest by dał się wrobić w takie prymitywne sprzeniewierzenie kasy. A papiery na podkładkę znajdzie, dajcie mu nieco czasu, to się rozliczy. Bo na bieżąco nie da rady załatwić kwitów u kumpli.
SROKA SROCE OKA NIE WYKOLE HAHAHA A JAK SIE MA SYNALEK PANA MEGA TRENERA????
No proszę: trudnej sztuki malwersacji uczą w Polsce już w szkole.
Jestem oburzony tym co się dzieje.
W SP 11 za wiele trzeba łacić, nawet za uczestnictwo w kołach zainteresowań czy konkursach. Czy jest to zgodne z prawem??? NIE! Jeśli chodzi o pieniadze, które trafiają na konto rady rodziców, to RODZICE powołani do rady decydują o ich przeznaczeniu! Jeśli Pan dyrektor chce sobie klub utrzymywać, niech od zawodników pieniądze zbiera, a nie kradnie z portfeli swoich uczniów!!!!
Za zbyt wiele trzeba PŁACIĆ!!! Niedługo pani w szatni będzie z puszką stała i zbierała za możłiwośc pozostawienia kurtki w szatni! Rodzice wyremontują klasy, zapłacą za koła zainteresowań to pan dyrektor kasę ma na swoje przyjemności i interesy!
To cała Polska !!!
Rzuci ktoś hasło i już Wszyscy czy są w temacie czy nie - będą jechać po człowieku . Do tej szkoły chodziło moich dwoje dzieci i co jak co na Pana Dyrektora nie mogę powiedzieć złego słowa, wręcz przeciwnie !!!
To Dyrektor z powołania . Nie rozumiem jak Pan Kaczmarek może komuś tak psuć opinię ?!
Chodziło a nie chodzi zatem co było a nie jest nie pisze się w rejestr. Przecież wyraźnie jest napisane, że zrobił to teraz. jeśli nie posiadasz drogi rodzicu dzieci w tejże szkole to zgłoś się na ochotnika do finansowania Wichosia, zwłaszcza w kategorii 18 lat i wyżej boć studentki biedne są. Rodzicu, no chyba że jesteś Jozefem Szlachtą - zastanów się co piszesz.
Dyrektor dał ciała, nie powinien wspierać klubu, którego jest prezesem. Mógł jedynie pieniądze wydać na uczniów a nie na zawodników, których związek ze szkołą objawia się poprzez użytkowanie (ciekawe na jakich warunkach) szkolnych obiektów sportowych.
Nowy naczelnik oświaty i kolejny "dyrektorski" problem.
Oczywiście za darmo. Wiem co mówię, tak jest w umowie zawartej między Sroką i jego zastępcą.
Należy sprawę wyjaśnić i wyciągnąć konsekwencje.
Dyrektor stoi w zaparte, że pieniądze poszły na dzieci z jedenastki. Tylko dlaczego własnie te dzieci zostały jako jedyne wycofane z rozgrywek DZKosz (młodziczki), skoro z pieniędzy rodziców tych dzieci zostały zapłacone wszystkie opłaty klubowe? Dlaczego nie wycofał drużyny grającej w II lidze? Skandal!
Jeleniogórski PSL znów w akcji, panowie znów wstyd!
Panie Dyrektorze, strasznie Pan się miesza w zeznaniach, to chyba rozdwojenie jaźni - już chyba Pan nie wie czy bardziej jest Dyrektorem czy Prezesem. A prywatę to niech Pan sobie w domu urządza a nie w szkole!! Poza tym niech Pan popyta swoich kolegów i koleżanki Dyrektorów z innych szkół czy u nich ma coś do powiedzenia dyrektor szkoły odnośnie decyzji Rady Rodziców i wydawanych środków pieniężnych. Otóż NIE, Rada Rodziców jest zupełnie niezależnym organem, który ewentualnie może Pana wysłuchać ale poza tym nic nie musi, a zwłaszcza sponsorować Wasz klub. Najłatwiej jest wyciągnąć łapę po nieswoje pieniądze. Może Pan i Pan Szlachta (który się tak uporczywie promuje, bo to co rusz jakeś wybory to może na jakąś ciepłą posadkę się załapie)zostaną honorowymi sponsorami klubu WICHOŚ?? Proszę dla odmiany coś z własnego portfela wyłożyć. Może to pomoże Wam zrozumieć co to ciężko zarobione pieniądze.
ale jaja!panie dyr.po justynie l.nastepni w kolejce do skazania za zniewazenie funkcjonariusza publicznego!hryniewicz,sroka,ktory z dyrciow nastepny?
Panie dyrektorze, to wstyd zadawac sie z takimi podalcami i oszustami jak Szlachta i jego przyjaciel Kuty. Pan dał sie w to wmanewrowac. Dlaczego pieniądz RR idą na zaspokajanie potrzeb klubów. Przypominam , ze statut mówi iz pieniazde z darowizn są przeznaczone na dorazne potrzeby dzieci i szkoly. Nie na remonty i inwestycje. WSTYD PANOWIE. A może trzeba było też wesprzeć kampanie wyborczą pana kutego , Panie Szlachta. dzieci Pani prokurator xx chodza do tej szkoły . Moze to ona rozwikła tę sprawe.POWODZENIA
DyrektoroPrezesie, nie jest ważne czy Panowie z Rady są legalni czy też nie, w swym zacietrzewieniu zapominasz pan, że każdy!!!!!!!!!!!!!!! rodzic o ile jego dziecko chodzi do tejże szkoły ma prawo widzieć faktury i wiedzieć gdzie każda złotówka z konta rady rodziców jest wydawana. Zatem jeśli Panowie dwaj są nielegalni i tak to nie ma znaczenia bo czy oni są legalni czy też nie dziwka zawsze będzie dziwką a złodziej złodziejem nieprawdaż? czy podważał ojciec dyrektoroprezes legalność wspomnianych panów jak wyciągałeś pan łapę po nie swoje pieniądze? o tym pan łaskawie nie wspominasz. jesteś pan niegodny być dyrektorem.
Jak zwykle wszyscy się na wszystkim znają podłapali temat i jazda po człowieku bo za to trzeba płacić, bo na tamto trzeba się składać... Ludzie ogarnijcie temat a potem stawiajcie komuś zarzuty nazywajcie jego działania, działaniami podlegającymi pod prokuraturę...a na marginesie chciałbym się dowiedzieć w jakim celu Pan Kaczmarek się lansuje i do czego mu potrzebne to stanowisko, bo jeżeli się nie mylę to się na nie pcha od zarania dziejów, tzn. już 3 rok? ale ja się mogę mylić Prawda ?
Drogi internauto, popatrz wyżej nie jest ważne czy to p.Kaczmarek, p.Kowalczyk czy inny Pipsztycki coś wykrył i ujawnił, dziwka zawsze będzie dziwką a złodziej złodziejem. Jeśli masz dzieci w tej szkole to weź palnij się w swoją wielce szanowną główkę i zastanów się czy chcesz z własnego budżetu domowego finansować koszykarki które lata podstawówki mają już dawno za sobą. czy wiesz, że dyrektoroprezes również zapłacił rodziców pieniędzmi za swoją lub kolegów licencję trenerską? wejdź na stronę DZKosz i zobaczysz czy tak gloryfikowany klub Wichos w kategorii młodzik - zakres dzieci z podstawówki rozegrał choć jedno punktowane spotkanie. Wtedy to zabieraj głos w dyskusji. Jesli zas jestem fanem Wichosia to zgłoś się do ojca dyrektoroprezesa z akcesem na finansowanie klubu, zaś od pieniędzy dzieci uczeszczających do podstawówki WARA!!!!!!!!!!
Święta prawda - jedenastka to jedna z niewielu szkół w Jeleniej, w której płaci się za wszystko! Większość rodziców nawet nie wie na co idą ich wpłaty, a tu proszę - pieniążki w eter i w "Wichoś" - chyba powinny być oficjalne zestawienia i raporty jak to jest w wielu szkołach.
Wstyd, że na takich dyrektorskich stanowiskach coraz częściej siadają ludzie, którzy nie mogą poszczycić się nienaganną opinią. Może tak przed konkursami pomyśleć o ankietowaniu środowiska nauczycielskiego i rodzicielskiego, żeby tego uniknąć? Czas pokaże...
Ktoś tu dobrze napisał, że nagle wszyscy się na wszystkim znają i jadą po człowieku. Ja proponuję aby rodzice zgłosili sprawę do prokuratury, a ona już to wyjaśni, i albo będzie na korzyść dyrektora albo prokuratura "po nim pojeździ" Czy to rozwiązanie Cie Laguna satysfakcjonuje?
Ja tylko uważam że sprawę należy wyjaśnić a nie robić szum medialny (i wcale mi nie chodzi o zamiatanie sprawy pod dywan) Bo ten jak i inne przypadki źle działają na ogólny wizerunek szkoły. Jeszcze nikt nie został skazany a wpisy już się pojawiają że machlojki i trzeba zabrać dziecko z tej szkoły lub przypadek ze szkoły obok - skoro Pani Dyrektor jechała na fleku to czego uczą w tej szkole....
Panie Dyrektorze!
Kiedyś powiedział Pan że dziecko w tej szkole trzeba traktować jak klienta, żeby było jak wisienka na torcie edukacji. Teraz chyba pora się zastanowić czy to brązowe z czego składa się ten tort to na pewno czekolada... Jak się daje włazić rodzicom i dzieciakom do gabinetu, to zaczynają wchodzić bez pytania... W tej szkole nauczyciel może mniej niż każdy jeden gówniarz, czy rodzic, a to konsekwencja niekonsekwencji Pana Dyrektora. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Ale bracie dowaliłeś! Nieźle!
Do Laguny. Ludzie, którzy wykryli sprawę próbowali ją wyjaśnić od połowy listopada, pisząc najpierw pisma do dyrektora, następnie do kuratorium i władz Jeleniej Góry. Do lutego nie dało to żadnych rezultatów. Media zainteresowały się sprawą dopiero na początku lutego, więc chyba trudno zarzucić ludziom, że nie chcieli załatwić sprawy w szkole. W tym czasie dyrektor-prezes skupił się na niszczeniu osób, które ujawiniły jego machlojki.
Klasyka... Dyrektor został już skazany, więc właściwie po co jeszcze coś wyjaśniać. Zamknąć go razem z rodziną, współpracownikami i wszystkimi którzy podali mu rękę w przeciągu ostatniego roku. Metoda znana, skuteczna i wielokrotnie stosowana w Rzeszy i stalinowskiej Rosji. Nowym dyrektorem, przewodniczącym RR i kim tam jeszcze chce niech zostanie Pan Kaczmarek. Jest kryształowo czysty, ma kompetencje i całą masę zasług dla dzieci z SP11. I wtedy w szkole zapanuje raj. Amen.
Tak , tak Panie Kaczmarek osiągnął Pan swój cel -cała Jelenia pana już zna !!! Co za popularność brawo !
To ten sam Kaczmarek, który zrobił "karierę" w szpitalu wojewódzkim?
Szanowny Anonimie. Gość przynajmniej miał odwagę podpisać się pod tym co robi, pod tym co wspólnie z całym prezydium rady znalazł, natomiast z tego co piszesz śmierdzi tchórzem, wali gorzej od skunksa, bo nie masz odwagi podpisać się pod oszczerstwami. Nie wstyd Ci tchórzu?
Tak, sanitariusz, ups ratownik medyczny.
Żal czytać wasze komentarze, bo czytając je człowiek traci wiarę w sprawiedliwość i uczciwość. Nie ma się co dziwić później, że ludzi widząc popełniane przestępstwo odwracają głowę. Po co bowiem rozbić sobie problem i narażać się na takie komentarze jak wasze. Bo przecież obywatelski obowiązek w Polsce oznacza nic innego, jak chęć wypromowania własnej osoby. Ciekawą macie moralność.
Sroka to dobry dyrektor. Niech odpowiedni ludzie wyjaśnią sprawę! A swoją drogą jak Wasze dzieci chodziły na zajęcia koszykówki do Wichosia to nikt się nie zastanawiał, kto płaci za trenerów, organizacje klubu czy też wynajęcie sali? Wychodzicie w większości z założenia (jak z czasów komuny) czy się stoi czy się leży to i tak wam się należy! Jesteście bandą zapyziałych i zadufanych w sobie rodziców, którzy mają nie wiadomo jakie oczekiwania od swoich dzieci i od nauczycieli! Najpierw coś zróbcie a potem mówcie!!!!
Aty jesteś poprostu ****em, który nie mając argumentów obraża innych i wyzywa od komunistów.
Kto wchodzi do trójek klasowych? Przymusowi ochotnicy lub samozwańcy. Ci pierwsi raczej są biernymi graczami, drudzy natomiast sprawują władzę!!! Rada rodziców to „demokratyczny” twór podlegający pewnym przepisom prawa. Trójki klasowe wybierają swoich reprezentantów do władz. W zarządzie jest przewodniczący, zastępca i KOMISJA REWIZYJNA !!!
Może pora zapytać osoby pełniące funkcję KR jak wywiązują się ze swojej roli? Może gdyby wywiązywali się ze swojej funkcji jak należy to nie byłoby takich sytuacji? (nie pierwsza w tej instytucji).
Nie masz czasu, nie masz ochoty to nie pchaj się tam gdzie trzeba działać!!
Proszę sprawdzić czy członkowie Rady Rodziców powinni terytorialnie zgodnie z adresem zamieszkania oddawać swoje pociechy do SP 11 czy do innych Szkół, a tym samym zasiadać w trójkach klasowych lub Radzie Rodziców SP 11? Jako rodzic nie życzę sobie, aby moimi środkami zarządzały osoby z poza rejonu naszej Szkoły lub z poza Jeleniej Góry!!!
Życzyć to sobie możesz u wróżki. Tu działa ustawa o oświacie - radzę się z nią zapoznać a potem robić z siebie baranka:):) Właśnie to prezydium ujawniło i domaga się wyjaśnienia przez stosowne organy - bo dyrektoroprezes obraził się na wszystkich i jedynym przyjacielem Szlachta jest - zaistniałej sytuacji. nie patrząc czy dzieci z rejonu czy też nie płaciły na tzw. komitet rodzicielski. Zdajesz sobie sprawę CZłowieku co piszesz? Piszesz jakbyś wpłacił przynajmniej ze 100 tys pln, a jakby tak doszło do konfrontacji to pewnie by wyszło, że nie zapłaciłeś nawet tych 50,00 pln. Pozdrawiam Cię ozięble.
sami tam dzieciaki wysyłacie, a co innych szkół nie ma, w przeludnionej 11 za wszystko płacicie, widac was stać, to i sponsorujcie dyrektora
Jacy sami wykształceni i mądrzy ludzie potrafią krytykować. To właśnie też Komisja Rewizyjna wykryła te machloje Szlachta - Sroka i potwierdziła je stosownymi dokumentami. Zapoznajcie się malkontenci z dokumentacją a potem warczcie na rodziców którzy pilnują waszych pieniędzy. Jakby nic nie powiedziano mediom, to nadal byście o tym nie wiedzieli a Szlachta śmiałby się z Was do rozpuku boć ma dżentelmeński układ. Pewnie też ci sami krytykujący tych dwóch gości co się odważyło przeciwstawić układom szkolnym zlinczowali by rodzice gdyby na koniec roku odczytali w sprawozdaniu finansowym, że zapłacono pieniędzmi dzieci z podstawówki licencje koszykarek 18 lat i wyżej. Zastanówcie się czego oczekujecie, może lepiej będzie nie płacić nic w szkole, usiąść i wymagać by warunki do nauki były dobre, by wyjazdy były gratis itp, itd. na zasadzie "zając ty znów bez czapki". Jak broni ktoś Waszych pieniędzy źle, jak są dysponowane nie na Wasze dzieci też źle, to czego oczekujecie zatem? Może ci co tak mają dużo do powiedzenia sami wezmą się do pracy, a ci co teraz pracują wezmą się za krytykę.
Ja jeszcze polecam zrobić rekonesans dziennikarski w innym klubie ... KS Sudety Jelenia Góra. Tam to dopiero się dzieje, tylko że grubiej, na linii dyrektor MOS - trener klubu - naczelnik oświaty - prezydent.
Podejrzewam, że nigdy się nie dowiemy jakie tam wałki lecą, nasi redaktorzy są za słabi w plecach, żeby o tym napisać. Strach jednak bierze górę, a my płacimy na widzi-misie trenera i dyrektora z byłym naczelnikiem oświaty na czele.
Zgadzam się z przedmówcami, którzy zaczęli po prostu żądać wyjaśnień( brawo dla odważnych wśród nas rodziców).Dziwię się że niektórych to drażni. Wyjaśnijmy o co chodzi, niech zrobią to osoby niezależne od układu jeleniogórskiego, gdzie rączka rączkę myje. Najważniejsze, że zaczynamy patrzeć władzy na ręce . Niech zwycięży prawda. A tak w ogóle to nie wpłacę teraz na komitet, bo nie mam pewności na co moje pieniądze zostaną przeznaczone.Jakiś czas temu, gdy do szkoły uczęszczała moja starsza córka istniał zwyczaj przedstawiania na zebraniu rodziców rozliczenia wpływów z komitetu Zaprzestano od jakiegoś czasu czyli czyżby coś było na rzeczy?. I prośba do rodziców, którzy tak plują na szkołę- zabierzcie swe dzieci skoro tak wam źle, cóż za obłuda drodzy państwo. Gdyby nie ta ( jeszcze nie przesądzona) sprawa nie narzekałbym. Ale zaufanie Dyrektorze trudno będzie Panu odzyskać tak czy tak, niestety stało się.
Witam.
Niewątpliwie sprawę dyr. Sroki należy postrzegać jako nadużycie. Każdemu jednak, nawet oskarżonemu, należy się możliwość złożenia wyjaśnień. Natomiast osoba p. Kaczmarka, "spełniającego obywatelski obowiązek" po prostu przyprawia mnie o mdłości.
Proszę Państwa, jeżeli nawet sytuacja w szkole jest dla Was oburzająca, to nie powieżajcie reprezentowania swoich problemów takiej osobie jak p. Kaczmarek, bo to jest dopiero kpina. Ten człowiek sam jest winien pokażne sumy osobom prywatnym, firmom i nie spłaca swoich zobowiązań. Kiedy usiłowano zwolnić go ze szpitala przez kilka miesięcy przebywał na fikcyjnym zwolnieniu chorobowym, jednocześnie pracując w swojej prywatnej firmie ( można w internecie sprawdzić daty turniejów, które zabezpieczał w tym czasie). Co do samej sytuacji w szkole, "wyjaśnianie" sprawy p. Kaczmarek zaczął od wręczania anonimów w zaklejonych kopertach nauczycielom i wysyłania anonimów do kuratorium, nie od merytorycznej rozmowy. To jest mitoman, pieniacz i donosiciel (nie są to pierwsze donosy anonimowe p. Kaczmarka do różnych instytucji), który sam łamiąc prawo może jedynie Państwa ośmieszyć i co poniektórych narazić na nieprzyjemności.
nie jest teraz ważna Pana/Pani prywatna niechęć do p. Kaczmarka. Ważne jest aby wyjaśnić sprawę, a to, że zadbał o to p. Kaczmarek to cześć mu i chwała. Reszta ,jak większość w naszym grajdole,siedzi narzeka i milczy, udaje, że nie widzi, albo w imię jakichś szemranych interesów przymyka oczy. Czas aby odważnych było więcej, to może dzierżący jakąkolwiek władzę nie czuliby się tak bezkarni. A w tej internetowej wymianie zdań chodzi nie oto kim są ludzie ( obie strony konfliktu) tylko o to, że rodzice mają prawo wiedzieć jak i na co wyciekają ich ciężko zarobione pieniądze ( w każdej instytucji związanej z edukacją)
do poinformowanego, sprawa jest jasna i dotyczy malwersacji naszych pieniędzy, nie jest ważne, kto sprawę ujawnił, ważne, że wyszła na jaw, a ja się nie zgadzam i myślę, że pozostali rodzice, na ciche, zawierane pod stołem umowy dżentelmeńskie.
Jak ma Pan problem z p. Kaczmarkiem, to proszę mu wytoczyć sprawę, a nie prać swoich brudów przy byle okazji, nie sądzę, żeby ktoś z nas (rodziców) był tym zainteresowany. Proszę nie odwracać kota ogonem, to p. Sroka i p. Szlachta mają się wytłumaczyć!!!
zgadzam się z tezą o nieodwracaniu kota ogonem. To sprawa rady rodziców ma być wyjaśniana
Nie wiecie? I nie dociekajcie bo nie będziecie od tego szczęśliwsi. Pan Sroka to UCZCIWY człowiek i na pewno złotówki nie wziął dla siebie.A gdyby więcej było pieniędzy z miasta na rozwój dzieci to i sytuacje takie nie musiały by się zdarzać.Nie dosyć, że coś chce zrobić dla dzieci to jeszcze mu się kłody pod nogi rzuca.Najlepiej to patrzeć z boku i się mądrzyć.
Do ML. Z tego co się orientuję nie zarzuca się p.Sroce przywłaszczenia pieniędzy,a ich zadysponowanie niezgodnie z pierwotnym przeznaczeniem. Nie sądzę,by wziął coś dla siebie,ale sposób w jaki pozyskiwał środki na działanie klubu Wichoś nie do końca jest chyba właściwy. TO teraz należy wyjaśnić.