Najpierw wdrapał się wczoraj na tamę wodną przy ulicy Cieplickiej, a potem zabrakło mu sił, żeby ją opuścić. Około godziny 17 czternastolatek zawisł na wysokości ośmiu metrów i gdyby nie pomoc funkcjonariuszy mogłoby dojść do nieszczęścia.
Brak wyobraźni takim określeniem można opisać to, co zrobił wczoraj 14-latek. W okolicach godziny 17 postanowił wspiąć się po stromej ścianie tamy wodnej, a kiedy znalazł się już na wysokości ośmiu metrów zabrakło mu dalej sił. Z relacji strażaków wynika, że końcowy odcinek wspinaczki okazał się dla nastolatka natrudniejszy, a to dlatego, że stopień jego nachylenia sięgał nawet 90 stopni. Z pomocą przyjechało mu siedmiu strażaków, którzy zmuszeni byli użyć sprzętu ratownictwa wysokościowego. Na miejscu zjawiła się także policja. Na szczęście akcja zakończyła się sukcesem funkcjonariuszy, którzy lekkomyślnego syna oddali w ręce ojca.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...