Już w 21. Michał Nadzieja, który strzałem głową wykończył dośrodkowanie z rzutu rożnego dał prowadzenie MKS-owi. 15 minut później doszło do kopii akcji, jednak z drugiej strony boiska, wtedy bramkę dopiero dobijając strzał z głowy Kłosowskiego bramkę zdobył Łukasz Bębeniec. Do przerwy Szczawno prowadziło 2:0.
BKS w drugiej połowie próbował coś zmienić przy tak niekorzystnym wyniku, jednak na terenie rywali nic nie wychodziło. Gdy już bolesławianie mieli okazję nawet sam na sam, nie potrafili jej wykorzystać, a to za sprawą świetnie dysponowanego w tym spotkaniu bramkarza MKS-u - Damiana Michno, dla którego był to kolejny udany występ. Najwięcej, bo aż trzy sytuacje zmarnował Serkies.
BKS atakując przysnął w obronie. W 65 minucie po zamieszaniu w polu karnym do siatki przyjezdnych trafił Danil Kłosowski i było już po meczu. Bolesławianie walczyli do końca choćby o honorową bramkę, ale tego dnia piłkarze grali zbyt indywidualnie i bez wiary z zwycięstwo.
- Źle się dzieje w tym klubie, jednak decyzje będziemy podejmować dopiero po zakończeniu sezonu. Mamy już raczej pewne utrzymanie, więc czekamy tylko do ostatniego meczu – podsumował Jan Woch – przes BKS-u.
MKS Szczawno-Zdrój - BKS Bolesławiec 3:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Nadzieja (21 min.), 2:0 Bębeniec (35 min.) , 3:0 Kłosowski (65 min.)
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...