Jeden kierowca nie żyje, drugi leży w szpitalu po wypadku, do którego doszło dzisiaj na drodze do Karpacza. Jedno z aut jest kompletnie zniszczone.
Jeden kierowca nie żyje, drugi leży w szpitalu po wypadku, do którego doszło dzisiaj na drodze do Karpacza. Jedno z aut jest kompletnie zniszczone.
Do zdarzenia doszło dzisiaj (wtorek) ok. godz. 13. na prostym odcinku drogi w Mysłakowicach. Kierowca fiata jadący w stronę Karpacza nagle zjechał na przeciwległy pas jezdni, prosto w cieżarowego DAF-a, przewożącego ziemię z kamieniami na odkrytej pace.
Z fiata nie zostało praktycznie nic: ma cały zgnieciony przód, lewy bok, dach, wypadła przednia szyba. Części od samochodu można było znaleźć kilkadziesiąt metrów dalej.
- Kierowca ciężarówki próbował ominąć fiata, ale bezskutecznie – mówią świadkowie. Ciężarowe auto po odbiciu się od drugiego samochodu wypadło na pole.
Auta zderzyły się na prostym odcinku drogi. Jak to możliwe? - Prawdopodobnie kierowca fiata zasłabł i nie zauważył, że zjeżdza ze swojego pasa. Wcześniej jechał prawidłowo – powiedzieli nam strażacy, którzy byli na miejscu zdarzenia.
Obaj kierowcy z poważnymi obrażeniami trafili do szpitala. Mimo podjętej reanimacji, prowadzącego fiata nie udało się uratować. Zmarł w szpitalu.
Kierowca ciężarówki ma uraz głowy a życie uratował mu... zagłówek fotela. W momencie zderzenia samochodów do szoferki DAF-a z tyłu wpadł olbrzymi kamień i odbił się od zagłówka.
Ruch na drodze przez ponad godzinę był zablokowany. Auta kierowano objazdem.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...