To jakaś słupkomania! Zobaczcie ile słupków nastawiali w Cieplicach pod Koroną. Chyba ktoś przesadził – z taką uwagą zadzwonił do nas czytelnik. Rzeczywiście słupków w tym miejscu jest sporo, ale jak wyjaśnia dyrektor MZDiM w Jeleniej Górze, to reakcja na zachowania kierowców. Chodnik w tym miejscu zwykle był po prostu traktowany jak parking.
 

Przed nami kolejny Zdrojowy Czwartek z Filharmonią w Zdrojowym Teatrze Animacji w Jeleniej Górze - Cieplicach. W czwartek, 26 października, o godz. 19.00 na uzdrowiskowej scenie wystąpi Kwintet dęty Five-Up w składzie: Anna Zioło (flet), Łukasz Wilczura (obój), Dominika Łukasiewicz (klarnet, prowadzenie), Jakub Wojtaś (waltornia), Adam Kędzierski (fagot) z programem "Kameralne oblicza Europy" .

Lekarze rezydenci oraz ich starsi koledzy z jeleniogórskiego szpitala zdecydowanie popierają ogólnopolski protest młodych lekarzy i kolejnych medycznych środowisk przyłączających się do akcji. W szpitalu od kilku dni wiszą plakaty, lada moment dotrą „protestacyjne” koszulki, wywieszony będzie baner. Jeleniogórscy medycy podkreślają, że sprawa zarobków, jest dla nich ważna, ale nie najważniejsza. Chcą, aby system ochrony zdrowia gwarantował właściwą jakość usług, odpowiednie, szybkie leczenie – dla dobra pacjenta. Dzisiaj do tego nam daleko.

67-latek przez niemal miesiąc częstował się alkoholem w jednym z jeleniogórskich dyskontów. Braki na półkach wzbudziły nie odnotowane w transakcjach kasowych zaniepokoiły personel. Analiza obrazu z monitoringu pozwoliła ustalić tożsamość złodzieja.

Cenne trzy punkty wywalczyli w sobotę (21 października) seniorzy Karkonoszy Jelenia Góra, pokonując u siebie skromnie 1:0 Włókniarza Mirsk. Mniej szczęścia mieli juniorzy biało-niebieskich, którzy choć zagrali nieźle, to musieli uznać wyższość lidera Ligi Dolnośląskiej Chrobrego Głógów.

„Domek nad strumykiem” Bożeny Mazur-Nowak to nostalgiczna podróż do czasów dzieciństwa. Autorka opisuje swoje ostatnie wakacje przed rozpoczęciem szkoły, które spędziła u dziadków na wsi w Górach Kaczawskich – z tęsknotą wspomina beztroski czas dziecięcych przygód i pierwszych ważnych doświadczeń, z niezwykłą dokładnością opisuje szczegóły najważniejszych w życiu wakacji w Komarnie. Dedykowana wnuczce książka jest prozatorskim debiutem cenionej poetki, mieszkającej w Wielkiej Brytanii, która w niezwykle barwny sposób rekonstruuje świat polskiej wsi sprzed półwiecza widzianej oczami dziecka. Dzięki skupieniu na kolorach, zapachach i smakach świat ten ożywa na oczach czytelnika.