Wspomnienie o Andrzeju „Kargulu” Juszczyku (1954 - 2009)
W góry trafił wcześnie. W sposób naturalny, jak każdy z naszego pokolenia. Dzięki rodzicom, kumplom z dzieciństwa, z którymi się wychowywał w Jeleniej Górze. W pięknym domu na Jagiełły, z rozległym widokiem na Karkonosze. Kiedyś, prawie pół wieku temu, tak się po prostu spędzało czas. Na górskiej wyrypie, odpoczywając w schronisku, słuchając z zapartym tchem górskich opowieści. Było więc oczywiste, że trafił do środowiska ludzi, którzy górom i ludziom w nich przebywającym poświęcili swoje życie, do specyficznej wspólnoty górskich ratowników. Bywając w każdej wolnej chwili w ukochanych Karkonoszach, jeszcze w czasach szkolnych, poznał ratowników, kierowników, personel i bywalców schronisk.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...