Rafał Piotr Szymański został wykluczony z Prawa i Sprawiedliwości. Decyzję podjął zarząd regionu partii Jarosława Kaczyńskiego - Spodziewałem się tego. Jestem teraz, tak jak kiedyś ujął to Ludwik Dorn, pisowcem na wygnaniu – mówi jeleniogórski radny, dziś już niezależny.

Liderka powstałej 2,5 roku temu Inicjatywy Polska spotkała się z jeleniogórzanami i mieszkańcami regionu 15 grudnia, w Książnicy Karkonoskiej. Od początku podkreślając, że oczekuje pytań oraz dyskusji, zaprezentowała na wstępie zasadnicze cele swego ugrupowania.

We wszystkich sądach okręgu jeleniogórskiego, a więc oprócz Jeleniej Góry także w Bolesławcu, Kamiennej Górze, Lubaniu, Lwówku Śląskim i Zgorzelcu, urzędnicy sądowi masowo rozchorowali się. W ostatnich dniach nieobecnych było ponad 70 proc. pracowników, a w efekcie nie odbyło się prawie 80 proc. spraw.

Dziś (poniedziałek, 3 grudnia) w jeleniogórskiej Prokuraturze Okręgowej stawił się pomorski poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann. Przedstawiono mu zarzut przekroczenia uprawnień, gdy pełnił funkcję sekretarza stanu w ministerstwie zdrowia. Poseł nie przyznał się do winy, a całą sprawę uważa za absurdalną.

Sporo od samego początku kadencji dzieje się w jeleniogórskiej radzie miasta. Po ostatniej sesji, na której m.in. kształtował się skład prezydium rady, klub radnych PiS wyrzucił ze swego grona Rafała Szymańskiego i został bez stanowiska wiceprzewodniczącego.

Pomorski poseł PO Sławomir Neumann zignorował wezwanie Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze i nie stawił się na przesłuchanie wyznaczone na 28 listopada. Poseł sam przyznał, że wezwano go w charakterze podejrzanego i że prokurator najprawdopodobniej zamierzał postawić mu zarzuty. Jeleniogórska prokuratura prowadzi wznowioną sprawę nieprawidłowości w mazowieckim Narodowym Funduszu Zdrowia. Pełniący wówczas funkcję wiceministra zdrowia Sławomir Neumann miał nakłaniać NFZ do podejmowanie korzystnych decyzji dla prywatnej kliniki. Pojawił się też wątek korupcyjny.

Po niemal miesięcznych negocjacjach powstała koalicja samorządowa, która będzie rządzić na Dolnym Śląsku. Dziś (wtorek, 13 listopada) umowę o zasadach współrządzenia podpisało PiS oraz Bezpartyjni Samorządowcy. W imieniu Bezpartyjnych Samorządowców podpisali ją prezydent Lubina Robert Raczyński i marszałek województwa Cezary Przybylski, a w imieniu Prawa i Sprawiedliwości minister Michał Dworczyk i przewodniczący dolnośląskich struktur partii Adam Lipiński. Umowa obowiązywać ma przez pięć lat.