Zobacz, co się czyta

1.
Dr. House i filozofia - wszyscy kłamią.
Henry Jacoby i William Irwin
Jeżeli oczekujesz że znajdziesz w tej książce fabułę lekką i wciągającą jak sam serial, jesteś w błędzie. Przygotuj się na treściwą lekturę której nie da się przekartkować. Aby ją przeczytać trzeba użyć – zgodnie z zaleceniem doktora – mózgu.
Autorami poszczególnych rozdziałów są doktorzy filozofii, którzy sylwetkę toksycznego i aspołecznego House’a potraktowali jako punkt wyjścia do swoich rozważań na tematy z gatunku być albo nie być, przywołując teorie starożytnych myślicieli. Arystotelesa, Sokratesa, Platona i wielu innych.
Rozpracowany w ten sposób House wydaje się bardziej przystępny, na szczęście jednak nie traci na zainteresowaniu ze strony odbiorców.
Twórcy książki dokładnie przeanalizowali poszczególne odcinki serialu, przytaczając w razie potrzeby dialogi, cytaty i bezpośrednie wypowiedzi bohatera , jego współpracowników i pacjentów. –Gratka dla prawdziwych fanów medycznych zagadek. Udanej lektury!

2.
„Ślimaki z ogródka” czyli nie ma takiej katastrofy która nie wyszłaby na dobre!
Marta Madera
Na własne kłopoty najlepsze są czyjeś kłopoty, zwłaszcza gdy chwilowo nie widać na horyzoncie rozwiązania tych pierwszych.
Kto nie wiedział że studia medyczne mają tyle zabawnych aspektów, oraz że życie matki trójki dzieci, ciągłej studentki nie jest do końca przekreślone, choć bez wątpienia ujarzmione, powinien sięgnąć po tą książkę.

Optymizm wyzierający niemal na przekór z każdej kartki sprawia że czytelnik daje się wciągnąć bez oporów w labirynt krakowskich perypetii grupy ludzi w średnim wieku, z których każdy doświadczył w swoim życiu mniejszych lub większych niepowodzeń.
Jak sobie radzić ze środkowoeuropejskim pesymizmem, zniechęceniem oraz zębatą rzeczywistością? No właśnie, jak?

.
3.
Stulecie chirurgów
Jurgen Thorwald
Trzeba przyznać że współczesna medycyna ma dziś niewiele białych plam. Już choćby wynalezienie narkozy pozwoliło pionierom XIX wieku na odważniejsze zagłębianie się w ludzkie ciało, bez narażanie pacjentów na katusze bólu. Niesamowicie realistyczne opisy operacji, pierwszych eksperymentów potęguje świadomość że są to zapiski prowadzone przez jednego z chirurgów którzy byli świadkiem głębokich przemian w tej dziedzinie medycyny. Upowszechnienie antyseptyki, odkrycie roli tarczycy w organizmie, której nieświadome usuwanie dawało z czasem skutki niedorozwoju umysłowego i fizycznego… Można powiedzieć że w tamtym okresie medycyna przekroczyła Rubikon. Dobrze jest zapoznać się z tą pozycją, choćby po to by lepiej poznać swój organizm i uświadomić sobie jak wiele dzisiejszy pacjent zawdzięcza nauce. Pierwsza część historii nosi tytuł: „Stulecie chirurgów” tego samego autora.