To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zniknął, ale go namierzyli

Po długim czasie poszukiwań udało się zatrzymać 31-latka spod Lubania, który ma na koncie kilkadziesiąt przestępstw. Zatrzymano go na parkingu centrum handlowego w Warszawie. Doszło do niego dzięki  działaniom operacyjnym prowadzonym także przez policję lubańską. 

31-latek dokonał wielu przestępstw - nie tylko  w okolicy miejsca zamieszkania, ale też w innych częściach kraju. Podejrzany jest o rozboje, oszustwa, kradzieże, paserstwo, a także fałszowanie dokumentów. Podejrzany ukrywał się przed organami ścigania. Stąd 9 listów gończych i Europejski Nakaz Aresztowania, które za nim wystawiono. Wspólne działania policji z Lubania,  z komendy wojewódzkiej oraz stołecznej pozwoliły ustalić jego miejsce pobytu, mimo, że mężczyzna starannie pozacierał za sobą ślady. Przebywał w Warszawie, mieszkał w wynajętym na inne nazwisko mieszkaniu, a do tego zniszczył swoje dokumenty i posługiwał się podrobionymi. Zajmował się pracami dorywczymi, głównie w budowlance. W momencie zatrzymania był kompletnie zaskoczony. Właśnie szedł z kolegą po zaparkowaniu auta podziemnym garażem centrum handlowego na zakupy. Został osadzony w areszcie. Czeka go szereg spraw sądowych za liczne przestępstwa.