W "Norwidzie" zadebiutowała w 1982 roku w spektaklu Ernesta Brylla „Kolęda Nocka”. Występowała w telewizji m.in. w popularnych serialach jak „Pierwsza Miłość” (postać Heleny Łazankowej), Świecie według Kiepskich (m.in. pani Malinowska, ciotka Lutka) czy Warto kochać. Po odejściu z Norwida w całości poświęciła się na prowadzenie Teatru Bajkowego dla dzieci. W 1998 roku została uhonorowana przez naszą redakcję ”Stalowym Wytrychem” w plebiscycie popularności za kreację Ożenku i Komedii Pasterskiej.
Komentarze (6)
Pani Krystyno będzie nam Pani bardzo brakowało, przedstawienia, które przygotowywała Pani wspólnie z dziećmi były doskonałą lekcją aktorstwa. Będziemy o Pani zawsze pamiętać
Jeszcze niedawno w 1982 roku widziałem Ciebie na scenie teatru Norwida, gdy z Jadzią Sową (dzisiaj Kutą) świntuszyłyście w spektaklu w reżyserii Ryszarda Bera. Widać było po Waszej grze, że obydwie macie wiele w teatrze do zrobienia, że Bozia dała Wam wielki talent, ale szkoda że tak szybko od nas Ciebie zabrała. Cześć Twej pamięci! Ale pamiętać Cię będę "radośnie", bo radość nam dawałaś.
Potencjał niesamowitej i ogromnej energii-pozytywnej energii jaką Pani Krystyna przekazywała widzom ale również dzieciom,z którymi pracowała podczas warsztatów teatralnych w Szklarskiej Porębie.Przecudowne "Jasełka" czy wzruszające przedstawienie pt."Przebudzenie" pokazały jak bardzo utożsamiała się ze swoim zawodem,którym potrafiła podzielić się z najmłodszymi.Pani Krystyno dziękuję za te chwile,będę je miło wspominać.
Bardzo dobra aktorka.Szkoda,że tak
naprawdę dopiero teraz zaczęto wykorzystywać jej talent
:(