- Wszystko zaczęło się 2 grudnia, od kradzieży z włamaniem w miejscowości Kałużna. Zaraz po zdarzeniu policjanci Ogniwa Patrolowego lubańskiej policji zatrzymali dwie osoby mające powiązanie z włamaniem i wytypowali trzeciego ze sprawców, który też został zatrzymany. Trzeci ze sprawców poruszał się skradzionym na terenie Niemiec samochodem osobowym Audi A4 – opowiada Justyna Bujakiewicz-Rodzeń, oficer prasowy lubańskiej policji. - Po sprawdzeniu w policyjnych bazach oraz ścisłej współpracy z niemieckimi policjantami okazało się, że pojazd Audi A4 pochodzi z kradzieży w niemieckim komisie samochodowym. Jednocześnie skradziono wtedy cztery pojazdy. Rozpoczęto działania operacyjne mające na celu odnalezienie pojazdów oraz zatrzymanie sprawców czynu. W działanie te włączyli się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. 5 grudnia mundurowi weszli na teren posesji w gminie Lubań, gdzie ujawnili i zabezpieczyli dwa pojazdy osobowe Mercedes C 200 oraz Opel Astra. W miejscu zamieszkania zatrzymano dwie osoby w wieku 22 i 31 lat. Na terenie posesji policjanci znaleźli tablice rejestracyjne pochodzące z kradzieży, kluczyki do pojazdów skradzionych, a także inne kluczyki. Podejrzane w tej sprawie osoby trafiły natychmiast do policyjnego aresztu. Podjęte dalsze działania w sprawie przyczyniły się do odzyskania tego samego dnia kolejnego pojazdu marki Mercedes C180 oraz zatrzymania 38 – letniego mężczyznę. Wartość skradzionych samochodów to około 70 tysięcy złotych.
Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie trzem osobom zarzutów kradzieży z włamaniem oraz kolejnej zarzut paserstwa. Na wniosek prokuratury w Lubaniu sąd zastosował wobec dwóch zatrzymanych trzymiesięczny areszt, wobec trzeciej osoby prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, a kolejny z mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa.
Komentarze (9)
Wybrzuszenie w spodniach na głównym zdjęciu sugeruje, że koleś wypuścił na wolność krecika.
To mój były mąż. On tak robił nawet w łóżku!
auta kradli a na vanish do skarpet nie miał ha ha ha
Podobny do wieśniaka kury z Maskankowic
Ale ma Skarpeciory ;) chyba z 3 dni w nich latał naćpany ...
Jak się do Niemiec po auta idzie na pieszo to takie skarpeciory są normą.
Przy dzisiejszych realiach inwigilacji gdzie obkamerowane jest wszystko,tacy raczej kariere moga zrobic w pierdlu,opowiadajac podobnym sobie ,jacy to oni cwani i obrotni.W rzeczywistosci sa ta puste,prymitywne lby,prowadzace pasorzytniczy zywot,na czyjejs krzywdzie.
Jakie miasto tacy gangsterzy
Mala szkodliwosc spoleczna jaki rzad tacy obywatele co dziennie w TV ujawniaja zlodziejstwo,przekrety,oszustwa ale zadna kanalia do pudla nie pojdzie,,, Tfuuuu.Chlopaki dorobic chcieli, zreszta sasiedzi w 1939 roku wiecej z nas Polakow zdarli.