Do tego zdarzenia doszło w jednym z jeleniogórskich dyskontów spożywczych. – Mężczyzna ukradł 3 butelki alkoholu o wartości blisko 140 złotych – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze. – Kradzież zauważył pracownik ochrony i podjął próbę odebrania alkoholu. Wywiązała się szarpanina, jednak 41-latkowi udało się uciec z łupem.
Policjanci powiadomieni o kradzieży rozpoczęli poszukiwanie mężczyzny. – W oparciu o zebrane w tej sprawie informacje oraz na podstawie zabezpieczonego monitoringu wytypowali 41-latka jako podejrzewanego o to przestępstwo – mówi rzeczniczka.
Niemal dwa tygodnie po zdarzeniu zatrzymali go. Jeleniogórzaninowi za kradzież rozbójniczą grozić mu może nawet do 10 lat więzienia. Na wniosek prokuratora Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze, sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 2 miesiące.
Komentarze (4)
Facet zwinął alkohol wartości 140 zł i już na wstępie dostaje 2 miesiące aresztu, a Tomasz L. zabił dwoje ludzi samochodem i ciągle jest na wolności.Kurłą mać, o co tu do jasnego uja chodzi???
oto polska wlasnie!
tamten sędzia co ukradł w sklepie pendrajwy za 2 tys dostał tylk nagane. Czyli może być taka sytuacja, że sędzia, który nakradł pendrajwów za 2 tys będzie sądził złodzieja, który ukradł alkohol za 140 zł. Ciekawe jaki byłby wyrok. Pewnie surowy bo złodziej sklepowy jesttylko złodziejem a sędzia należy do nadzwyczajnej kasty.
To jeszcze inny sędzia ukradł coś w sklepie po tym sędzi, który zwinął z lady sklepowej do kieszeni 50 zł, co widać było na monitoringu?