To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Złamał zakaz i zabił

Fot. KPP Bolesławiec

41-letni mężczyzna po raz kolejny zlekceważył sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i po raz kolejny wsiadł za kółko po wypiciu alkoholu. Tym razem zabił człowieka. Trafił na 3 miesiące do aresztu. Policja apeluje, aby nie wsiadać za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.

W Kozłowie doszło do tragicznego wypadku drogowego. Mieszkaniec powiatu bolesławieckiego będąc w stanie nietrzeźwości kierując samochodem osobowym zjechał na przeciwległy pas i uderzył w motocykl, którym podróżowali mieszkańcy powiatu zgorzeleckiego. Kierowca motocykla poniósł śmierć na miejscu a pasażerka pogotowiem lotniczym została zabrana do szpitala w Zielonej Górze.

Sprawca miał 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący do grudnia 2020 roku. 41-latkowi grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu.

Komentarze (16)

8 lat za zabójstwo? Fajnie, czyli jak ktoś chce zabić kogoś nawet celowo, to najlepiej zrobić to samochodem, wtedy mamy gwarancję, że kara będzie symbolicznie niska. PS. Przypomnijcie, na ile można pójść siedzieć za skręta z marihuany?

Policja zamiast apelować niech się, urwał nać, weźmie do roboty. Na drogach nie widać Policji w oznakowanych wozach. Nic tak nie studzi i nie dyscyplinuje kierowców jak oznakowany patrol. Organizują jakieś akcje od wielkiego dzwonu, ale i tak ich nie widać na drogach. Jak Policja mówi, że będzie akcja to tylko mówi. Polowanie w nieoznakowanych samochodach nie ma nic wspólnego z prewencją, jest tylko po to żeby kasy do budżetu zgarnąć

Sądzony powinien być za zabójstwo a nie za wypadek ze skutkiem śmiertelnym!

A moim zdaniem ci ludzie powinni być traktowani jako mordercy i to umyślni mordercy.

Każdy, kto wsiada za kierownicę po wypiciu alkoholu, wie, że wypił, skoro decyduje się na jazdę.

Jadąc nie ma właściwego refleksu i na wszelkie zagrożenia reaguje z dużym opóźnieniem lub wcale.

Taka kara to hańba i policzek wymierzony najbliższym.

Kur..mać, chore prawo w Polsce w tej kwestii i tyle. Pijani albo naćpani wsiadają do samochodów, zabijają ludzi i grozi im za to najwyżej 12 lat, bo nie są traktowani jak zabójcy, tylko jako nieumyślni sprawcy wypadku ze skutkiem śmiertelnym, nawet jeśli są recydywistami. To za przestępstwa gospodarcze, finansowe można dostać wyższy wyrok jak za zabicie człowieka, a czasem nawet wielu ludzi samochodem prowadząc pod wpływem środków odurzających. Chore, chore i jeszcze raz chore jest to po prostu i tyle.

"Policja apeluje, aby nie wsiadać za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu" - Apeluje? APELUJE?!

Jedziesz sobie spokojnie i bezpiecznie motocyklem a nagle zostajesz staranowany i zabity przez pijaną szumowinę... Bywały już takie przypadki kiedy takie odpady kończyły w celi na sznurku. Oficjalnie z poczucia winy...

...a kto szlachcie zabroni?

Demokracja w USA z której bierze przykład m/innymi Polska,
karze takiego kierowcę z recydywą, jak za zabójstwo drugiego stopnia.Oczywiście kara ta obowiązuje w tych stanach w których karą najwyższą jest wyrok śmierci.W Polsce natomiast mówi się że " grozi kara pozbawienia wolności do lat 12" , a tak naprawdę biorąc pod uwagę okoliczności łagodzące dostanie najwyżej 5 lat. Przykre ale prawdziwe.

Piane świnie za kierownicą utylizować

prawo w polsce to fikcja, to pisowskie prawo to szczególnie ! co za banda!

Fakt że jesteś idiotą to też wina pisu??

To nie żadne pisowskie prawo. Prawo obowiązujące w Polsce w dużej mierze było uchwalane jeszcze za komuny przed 1990 rokiem oraz w latach 90. po zmianie ustroju, kiedy to obowiązywała filozofia łagodnego i pobłażliwego traktowania przestępców, a ofiary przestępstw miały radzić sobie same.

Zbigniew Z. w latach 90 to jeszcze nosił tornisterek z książkami. Teraz Zbigniew Z. jest prawem. Ale nie sprawiedliwością.

tylko prawo z Teksasu

Hello this site http the best