Samorząd Jeleniej Góry z wykorzystaniem straży miejskiej prowadzi skądinąd słuszną akcję usuwania porzuconych pojazdów, które nie są dopuszczone do ruchu, a miesiącami zajmują miejsca w różnych częściach miasta. W ten sposób usunięto m.in. dostawczego fiata ducato z Osiedla Orle należącego do pana Rafała. - Były tablice rejestracyjne, samochód jest ubezpieczony, auto stało zaparkowane przez dłuższy czas ponieważ poważnie się pochorowałem. Lekarze nie byli w stanie mnie zdiagnozować, a ja nie byłem w stanie normalnie funkcjonować – tłumaczy. Samochód stał naprzeciwko balkonu mieszkania, gdzie pan Rafał jest zameldowany. Właściciel samochodu złożył doniesienie o kradzieży swojej własności, wskazując podejrzanych. „(...)Informację pozyskałem z doniesień sąsiadów, którzy widzieli jak auto ładował ktoś na lawetę, poinformowali mnie też, że uczestniczyli w tym Funkcjonariusze Straży Miejskiej. Nadmieniam, że auto nie stwarzało zagrożenia, nie łamało przepisów ruchu drogowego, jest zarejestrowane i posiada aktualne ubezpieczenie OC” - napisał w piśmie do policji. Prosi też, aby sprawcy zamieszania odstawili jego własność na miejsce.
Straż miejska czyszcząc ulice i parkingi z porzuconych samochodów powołuje się na art. 50a Prawa o ruchu drogowym. Stanowi ono, że pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub policję na koszt właściciela lub posiadacza. W komunikacie na stronie internetowej SM jest informacja o usuwaniu pojazdów bez opłaconego OC lub ważnego przeglądu technicznego. Przypadek samochodu pana Rafała wydaje się nie pasować do tych kryteriów. Sprawę rozstrzygnie policja, a być może sąd.
Komentarze (22)
Prosta sprawa. Ukarać surowymi karami pracowników Straży-Miejskiej. Ewidentny brak kompetencji, Ale tak kończy się zawsze przy nieodpowiednim dobrze pracowniczym. KOLESIE KRÓLIKA, czerwonego królika.
I bardzo dobrze zabierać stare graty a mieszkam obok i te auto nawet do ruchu się nie na daje tylko na złom
oceniłeś jako fachowiec i doniosłeś na straż miejską?
Jak wywiesił teczowa flagę lub byl pomalowany na tęczowo lub zgodnie z nową modą w czerwone pioruny.Nie odważyli by się a nawet otoczyli samochód stosownym monitoringiem
A co na artykuł straż? Jak z rzetelnością dziennikarską? Bo coś mi tu śmierdzi działaniami pod publiczkę.
Oczywiście działaniami pod publiczkę właściciela wraku
Je*** pis.
Dobrze się czujesz? Leki wziąłeś?
bolszewik ani się dobrze nie czuje ani nie bierze leków dobrowolnie. W dniu dzisiejszym pielęgniarze musieli nie dopilnować....
...a każda reakcja na jego działania pobudza go jak mamrot menela...
Pies cię je.. obesrańcu.
[quote=gera]Pies cię je.. obesrańcu.[/quote]
To do psychola-czekisty
Słynny pan Rafał. Mąciciel na wszelkich forach który mieni się że jest tzw. prawy i sprawiedliwy. Stary grat stał tam już od epoki węgla pewnie na wypuszczonym z opon powietrzu. A teraz zdziwienie że Straż Miejska odholowała "trupa".....Ale ŻAL ...
Szanowny Panie Waip . samochód był ubezpieczony zarejstrowany , miał tanblice rejstracyjne.Zgodne z przepisami Państawa Polskiego jest dopuszczony do ruchu . jest czyjaś własnością. Jesli posiada Pan samochód który stoi zaparkowany pod Pańskim blokiem a nie jest nowy , to każdy może podejść i uznać ze to straszny grat, a Panu ten grat odpowiada . Nie kazdego jest stać na piękny błyszczace auto. Jesli nie zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym to nawet jesli rdza z pod lakieru widnieje to nikogo sprawa . Jeśli przeszedł przegląd techniczny to nikomu nic do tego .
Hitler Kaczyński i krzyworyj Moravitzky pis zabili 92 Polaków.
Hitler Kaczyński i krzyworyj Moravitzky
KŁAMALI
KŁAMIĄ
KŁAMAĆ BĘDĄ.
Je*** pis.
Jak ci pomóc?
Teren wokół domu, gdzie mieszkają ludzie to nie parking dla smrodzących szrotów. Jak można tak traktować sąsiadów żeby trzymać pod oknami takie dziadostwo?
Każdy orze, jak może. To, że Ciebie stać na wypasiony samochód nie oznacza, że kogoś innego również na takowy stać.
Straż Miejska działa na łapu capu, a wystarczy tylko sprawdzić w systemie, czy poprosić policję, by sprawdziła, czy pojazd ma właściciela, na kogo jest zarejestrowany.
Jeśli ktoś pozostawi na parkingu wóz kempingowy, to też jest to powód do usunięcia pojazdu?
A miejsca pod blokiem należą do wszystkich mieszkancow a nie kolekcjonera co nasciąga złomów i patrzy jak wrastają mu pod oknem a reszta dyma z auta zaparkowanego gdzieś z innej ulicy bo on był szybszy i zaparkował na kilka lat. Wszystkim krzykacza życzę takiego sasiada-konesera pojazdów stojących i mchem zarastających.
Zenek laweta.