Policja ustala przez jak długi czas wyłudzali pieniądze 56- i 46-latek na terenie Kamiennej Góry. Prosząc o datek na potrzebujące dziecko, posługiwali prawdziwymi identyfikatorami i certyfikatami uprawniającymi do zbiórki pieniędzy. Tyle, że utraciły one wazność już jakiś czas temu. - Nie ma wątpliwości, że jeleniogórzanie zbierali pieniądze z zamiarem ich zagarnięcia - mówi st. aspirant Grzegorz Szewczyk, rzecznik prasowy KPP w Kamiennej Górze. O podejrzanych typach proszących o datki na chore dziecko zawiadomiła jedna z mieszkanek miasta, były urzędnik samorządowy. Okazało się, że jej przypuszczenia były trafne. Policja namierzyła naciagaczy i zatrzymała ich. Postawiono im zarzut próby osiagnięcia korzyści majątkowej poprzez doprowadzenie innych osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i wprowadzenie ich w błąd. W sądzie grozi za to kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (4)
Mam pytanie ,gdzie jest opieka społeczna ,SM,że nie zainteresuje się dziewczynką siedzącą przy Lidlu w Cieplicach .Miasto ma pieniądze na fajerwerki ,pochody ,rauty itp. Wszyscy będą gardłować jak wydarzy nieszczęście.
Gdzie zdjęcia tych dobrych ludzi co zbierali datki może w innych miastach też tak naciągali.
Frajewrwerki pół biedy, w ostatnim czasie w administracji państwowej w modzie sąd wyżerki darmowe tak zwane (spotkania opłatkowye lub Nowo Roczne)jak zwał tak zwał w każdym razie jest okazje do wyżerki.
Ile wydali na fajerwerki zOS pomocy?Amoglo isc na jwdzenie no i te oplatki jak piszesz